Stało się - nowa zabawka - prace nad CTI ruszyły
: 04 kwie ndz, 2010 6:42 pm
W związku z narastająco liczbą projektów w klubie po sprzedaniu mojego oczka w głowie srebrnego 205... mi16
Cti z roku 1990 wjechało do kraju w 2007 roku, nadwozie zdrowe, dach jak widać w nieciekawym stanie. Zawieszenie trochę wyklepane jak to na polskich drogach. Peugeocik dzielnie przetrwał zimę, sprawował się znakomicie. W między czasie, w oczekiwaniu na wiosnę szykowałem parę drobiazgów, by na wiosnę przystąpić do napraw! Piaskowanie, malowanie, regeneracja tylnej belki od Gti Piaskowanie, malowanie sanek od Gti Pierwsza przejażdżka CTI bez dachu! W między czasie sytuacja zmusiła mnie do sprzedaży Czakowi felg 15" z cti. Na ich miejsce trafiły 16, które zostały mi ze srebrnego Gti Pierwsze mycie mojej trójcy po zimie, srebny gti dzień przed sprzedażą na seryjnych lampach. W między czasie trafiła się maska z garbem do cti, bo stara była w kiepskim stanie. Na dzień dzisiejszy cti stoi porozbierany do połowy, gdyż po świętach ma umówioną wizytę w zakładzie lakierniczym na gruntowne malowanko. Wraz z postępem prac będę na bieżąco informował.
Postanowiłem pochwalić się moim następnym przedsięwzięciem, mianowicie czerwonym cti. Kupiłem go z myślą przejeżdżenia nim jakoś zimy, odrestaurowaniem i podarowaniem go mojej narzeczonej, gdyż jej stary gti to ciężki splot dziwnych, nie do końca ciekawych historii, ale role się odwróciły i cti zostanie u mnie.
Zdjęcia przed zakupem. Cti z roku 1990 wjechało do kraju w 2007 roku, nadwozie zdrowe, dach jak widać w nieciekawym stanie. Zawieszenie trochę wyklepane jak to na polskich drogach. Peugeocik dzielnie przetrwał zimę, sprawował się znakomicie. W między czasie, w oczekiwaniu na wiosnę szykowałem parę drobiazgów, by na wiosnę przystąpić do napraw! Piaskowanie, malowanie, regeneracja tylnej belki od Gti Piaskowanie, malowanie sanek od Gti Pierwsza przejażdżka CTI bez dachu! W między czasie sytuacja zmusiła mnie do sprzedaży Czakowi felg 15" z cti. Na ich miejsce trafiły 16, które zostały mi ze srebrnego Gti Pierwsze mycie mojej trójcy po zimie, srebny gti dzień przed sprzedażą na seryjnych lampach. W między czasie trafiła się maska z garbem do cti, bo stara była w kiepskim stanie. Na dzień dzisiejszy cti stoi porozbierany do połowy, gdyż po świętach ma umówioną wizytę w zakładzie lakierniczym na gruntowne malowanko. Wraz z postępem prac będę na bieżąco informował.