forum.peugeot205.pl

drugi problem, to 2 kostki pod kierownica.
- czerwona 4 pinowa
- brazowa 8 pinowa

Wiazka z duza pomaranczowa kostka jest od radia, tak jak napisales, natomiast reszta to nie sa przypadkiem kostki od zegarka, panelu nawiewow itd?

Jezeli chodzi o nagrzewnice ot mam podlaczona kostka od spodu (biala) i wenrylator, wiecej podlaczen nie znalazlem. Regulacja nawiewu rowniez ma tylko jedna kostke. Takze nie mam pojecia co to za kostki.

Wiem, ze u mnie gdzies gleboko za radiem leza sobie dwie niepodpiete do niczego kostki, a samochod jezdzi, skreca, hamuje, a czasem nawet stuka i puka, wiec wszystko jest chyba ok. Tak sie sklada, ze jezdze ostatnio z dziura zamiast radia, wiec jak tylko bede jutro pamietac to moge spojrzec co to za kostki

Filipczak jak coś palniesz to nie wiem czy śmiać się czy płakać Miałem wiele pugów i w żadnym nadprogramowych ory kostek

Brązowa to na moje oko do centralnego zamka. Jak masz ory centralny na pilota, to powinien mieć centralkę po prawej stronie kolumny kierowniczej. Pudełko nieco większe od paczki fajek. Jeżeli dobrze widzę na zdjęciu to masz stelaż pod centralkę

A nr 6 z poprzedniego zdjęcia to może być włącznik podświetlenia schowka, ale słabo kostkę widać

Grzesiek, u mnie calej deski jeszcze nie sciagalem, mozliwe, ze kostki nie sa ory, mowie tylko co zauwazylem u siebie w samochodzie. W dwoch pugach w ktorych wyciagalem cala deske do blachy nie zauwazylem zadnej kostki latajacej luzem, wiec mozesz miec racje

Zrobiłem małe poszukiwania zaginionych kostek w GT i znalazłem dwie sztuki, wydaję mi się, że są to kostki 3 i 5. Grzesiek, napisz proszę co w moim (oraz atula) Pugu może przez to nie działać, skoro nie powinno ich tam być, serio jestem ciekaw

A masz/miałeś "oko Saurona" i działający ory centralny zamek? Mnie to wygląda na kostki właśnie od ory c.z. na pilota, bo w żadnym pugu bez niego się z takimi nie spotkałem. Mam akurat luzem wiązki, jedna z c.z., druga bez. Jutro/pojutrze porównam i sprawdzę ile pinów ma centralka.

Centralny dziala z kluczyka, "oko Saurona" bylo, ale nie bylo pilota. Dorwalem na szrocie odbiornik i pilota z Renault 25, podpialem w miejsce tego oryginalnego i raz udalo mi sie zamknac auto z pilota, ale jest problem gdzies z tym zestawem, bo nie udalo mi sie tego powtorzyc, w kazdym razie wszystko dziala jak nalezy

Witam, czerwona kostka byla u mnie wolna, dla pozostalych dalej nie mam zastosowania, no chyba ze rozbiore 2 puga i sprawdze:).
Panie nie macie zdjec instalacji tuz po demontazu kockpitu?


Pozdrawiam,
Artur

Witam,
po bardzo długiej nieobecności na forum, chciałbym się podzielić z wami postępem prac oraz ostrzec przed cwanymi blacharzo-lakiernikami.

Po przywiezieniu samochodu na lawecie do mojego hobby warsztatu, przystąpiłem do jego składania, aby zwolnić trochę miejsca... bo jednak trochę rzeczy było. Zgodnie z moimi ustaleniami z lakiernikiem, miały zostać ściągnięte błotniki i odnowiona powłoka za nimi - nie dało mi to spokoju i postanowiłem to sprawdzić!
Otóż, okazało się że Pan już były lakiernik nic nie ściągnął a dziury załatał żywicą, szpachlą oraz blacho-gumą:

Masakra! Oczywiście skasował Cie odpowiednio za "wykonaną" usługę?

a więc przystąpiłem samodzielnie do załatwienia spraw związanych z blachą i rdzą....

Już Kozidrak dawno temu znała się na rzeczy, gdy śpiewała: tylko piach.....

Lakiernik nie dostał za usługę pieniążków, z racji że znaliśmy się, zapłata miała być przy mojej następnej wizycie w kraju (mieszkam obecnie w DE). Ale wyszło jak wyszło i sprawa trafiła na wyższy szczebel, dzięki spisanej umowie z moimi wytycznymi dot. wykonania prac blacharsko-lakierniczych udało się wygrać!