Było o mechanice, przejdźmy więc do warstwy wizualnej, czyli wyglądu zewnętrznego i wnętrza.
Na początek wnętrze, które jest kompletne i o dziwo (jak na auto 30 letnie) w całości sprawne. Poniżej kilka najważniejszych spostrzeżeń:
- daszek deski pęknięty w standardowym miejscu
- wszystkie kontrolki i wskaźniki (raczej) sprawne, podświetlenie zegarów ładnie świeci (lepiej niż w CTI)
- półki na podszybiu kompletne, łącznie ze sprężynką
- wszystkie przyciski na konsoli środkowej działają i są podświetlone
- sterowanie dmuchawą działa w 100% co mnie bardzo cieszy (w CTI przez 5 lat tego nie naprawiłem

)
- schowek na bezpieczniki sprawny (nie ma ułamanej blaszki, przez co pokrywa się ładnie zamyka)
- elektryczne szyby działają, jednak od strony pasażera ciężko się zasuwa (trzeba pomóc jej ręką)
- centralny zamek działa we wszystkich zamkach, te same "kluczyki" w każdym z nich
- wycieraczki przód i tył ładnie działają + spryskiwacze również
- oświetlenie kabiny działa
- półka bagażnika w idealnym stanie, łącznie ze sznurkami montowanymi do klapy, bez dziur po głośnikach
Elementy tapicerki:
Siedzenia w dosyć dobrym stanie, jednak wymagają renowacji.
- Fotel kierowcy raczej do wymiany, rozeszły się szwy w kilku miejscach, oraz ma rozdarcie skóry na oparciu.
- Fotel pasażera oraz tylne siedzenia wymagają odnowienia skóry, ale pianki w boczkach są w bardzo dobrym stanie.
Na zdjęciach nie wyglądają źle, ale wymagają pracy.
Mój plan polega na zdobyciu nowego fotela kierowcy, używanego, ale w lepszym stanie (bez perforacji skóry), a następnie odnowienie ich przy użyciu środków Colourlock:
https://sklep.lederzentrum.pl/peugeot.html
Robiłem taką operację przy Lexusie LS400 i efekty były bardzo dobre:
W zasadzie mam cały komplet materiałów do przeprowadzenia tej operacji, jedynie czego potrzebuję to dobrać farbę pod kolor siedzeń.
Boczki drzwi - w dobrym stanie, wymagają jedynie wyczyszczenia. Jako ciekawostka - są to pełne boczki, zakrywające w całości blachę drzwi:
Jedyna wada to oberwanie półki od strony pasażera zafundowane przez mojego synka, ale do naprawienia
Idąc dalej, podsufitka - niestety jest wilgoć w jej tylnej części. Musi być przeciek w szyberdachu, który muszę zidentyfikować i usunąć.
Wykładzina - w przeciwieństwie do wilgotnej podsufitki i zniszczonych foteli, wygląda wręcz idealnie. Gdyby nie nalot rdzy od śrub które trzymają fotele - uważałbym że została wymieniona na nową zaraz przed sprzedażą. Żadnych przetarć, jest czyściutka, no jak nowa.
Przy okazji wymontowania foteli, mam zamiar ją ściągnąć i zobaczyć stan podłogi.
Na koniec jednak stwierdzam że są braki. Brakuje dywaników oraz brakuje wykładziny w bagażniku (obu warstw, tej filcowej i tej górnej warstwy). Koniecznie do zakupienia.
Przepraszam, że nie mam dobrych zdjęć, niestety nie było dobrej pogody aby pofocić wnętrze.