
Dziś tylko tyle, choć materiału zdjęciowego mam od groma. Nie mam tylko siły tego wszystkiego ogarnąć. Od piątku robię jak wół. Dawno się tyle nie napracowałem przy samochodzie.
Przy okazji podziękowania dla krakowskiej ekipy (w kolejności alfabetycznej): Druana, Gada, Józka, Manwego - za wszelaką pomoc i konsultacje oraz dla Munnego za bieżące pranie mUzgÓ
