Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika. Lista zmian: remont głowicy kompletny, nowa pompa olejowa oryginał peugeot (rok produkcji 2011 - import z francji

), nowe panewki, nowe tłoki, nowe pierścienie, nowe cylindry, wymiana wszystkich uszczelek i simeringów, wymiana simeringu w skrzyni biegów - ciekło. Nie udało się rozwiązać problemu z zamkiem centralnym otwieranym z kluczyka. Diagnoza mechanika - popalone styki w sterowniku głównym od strony kierowcy - raz działa a raz nie. Może ktoś z kolegów posiada coś takiego to chętnie odkupię. Wrażenia z jazdy - silnik jest żwawszy - szybciej reaguje na gaz. Zrobił się również trochę cichszy. Obiecane zdjęcia z remontu. Zdjęcia po remoncie wrzucę jutro, bo wróciłem dziś z pracy o nieludzkiej godzinie i nie chce mi się robić.


















Teraz czeka mnie miłe docieranie jednostki. Zamówiłem dzisiaj zawiasy to drzwi - wymieniam wszystkie bo zauważyłem luzy. Nie są duże ale wolę działać wcześniej bo przypominają mi się drzwi do starego renault 5 mojego ojca - długo nie wymieniał, aż drzwi zaczęły ocierać o progi - nie zniósł bym tego w moim GTI. Oczywiście trafiło się parę niedoróbek: dopiero w domu zauważyłem brak gumowej osłony krzyżaka układu kierowniczego i nie przykręcony akumulator - ale to detale - już rozmawiałem z mechanikiem - mają mi jutro założyć brakujące elementy. Jedyna rzecz, która mnie niepokoi to obroty zaraz po uruchomieniu lub po przejechaniu dłuższego odcinka utrzymują się na poziomie 1,5 tys a potem spadają mniej więcej do 1,2 tys. Czy to normalne? Wcześniej obroty miałem w okolicy 1 tys.