The_Saint pisze:RafGentry pisze:Nie do wiary, jak krucha i ulotna bywa praca fachowców w dzisiejszym czasie... Polakierowane elementy nie wytrzymały nawet roku.
Mam to samo w moim CTI. Lakier położony na całym aucie pod koniec 2012 roku, a na wiosnę 2014 już zaczęły wychodzić pierwsze drobne niedoróbki :/
No właśnie. Płacisz ciężko zarobione pieniądze, a tu niedługo musisz wydać je ponownie.
Na całe szczęście mój lakiernik okazał się mega uczciwym gościem. Zaproponował mi od razu, że poprawi mi za darmo wszystkie elementy, które zostały źle pomalowane.
Czyli: Maska (4-5 miejsc z których schodzi klar)
Dokładka przednia (klaru z przodu praktycznie już nie ma. Schodził przy myciu całymi płatami)
Błotnik lewy (od strony łączenia ze zderzakiem dwa miejsca w których złazi)
Dokładka tylna (trzyma się nieźle, ale klar zaczął schodzić nad rurą wydechową)
No i nieszczęsny próg, gdzie pojawiła się znów rdzawa kropka...
W ogóle to wyszła dziwna akcja, bo jak odstawiałem auto, to gość powiedział, że nie będzie przyjmował więcej zleceń i kończy z zawodem lakiernika. Przy chałupie dobudowana wielka hala do lakierowania samochodów, obok pomieszczenie do malowania drobnych elementów, a on po porażce z dieselkiem zmienia profesję... No cóż, chyba bardzo to przeżył. Moim zdaniem, bywają gorsze fuck-upy, ale zobaczcie sami.