1.1 XR ORLE TEAM.....gdzieś go już widziałem

[miankowy]

no i niestety dziś nastąpił koniec XR-ka, w Starachowicach dokonał żywotu.....
mój syn wymusił na 307 pierwszeństwo i bum, koniec XR-a,
jeszcze nie wiem co z nim - bo prawa strona przód jest skasowana, pokrzywił się cały ale wiele elementów jest OK, szkoda bo dużo w niego włożyłem....
padaka

[Bacus]

Przykro słyszeć, że kolejny PUG umiera i to w tak gwałtowny i bolesny sposób. Mam nadzieję, że uda Ci się uratować jak najwięcej... może jego organy uratują innego konającego Peżocika?

[jarema205]

O shit
Szkoda XR-ka
Wrzuć jakieś foto...
Jak się da to naprawiaj

[miankowy]

wnętrze OK
blachy OK
silnik po remoncie
zawias zrobiony

ale nic nie zrobię bo jest krzywy

[jarema205]

Szkoda autka
Jak nic już z niego nie będzie, to jestem chętny na kilka części

BTW- nie chciałbym być w skórze syna

[RafGentry]

Masakra! Najpiękniejszy XR w klubie... No cholera jasna, czemu takie rzeczy muszą się dziać.

Współczuję, bo naprawdę szkoda tracić tak zacny egzemplarz...

[Manwe]

[Orfister]

Ja boleję nad tym wyjątkowo...bo to moje byłe auto...szkoda auta, ale najważniejsze, ze Młodemu nic sie nie stało...
To przykre co widzę, ale na tym świat się nie kończy...będzie kolejna 205 ka

[mlody333]

Szkoda autka, było już naprawdę ładne . Miankowy zamiast spota zrobimy stypę po XR-ku. Jak byś rozbierał go na części to pewnie coś bym chciał kupić.

[jozek]

Kra, kra, kra...

[Pluto]

Zdrowo oberwał i przy dużej prędkości.
Rozumiem, że biorący udział ludzie w zdarzeniu są cali.

[cejot]

Szkoda, że ten XR zakończył swój żywot. Bardzo fajny egzemplarz z niego był.

[szymon]

na pocieszenie polak potrafi i posklada, na smutno to szkoda auta, a tak zeby byl z niego jakis pozytek to moge kupic kilka czesci

[miankowy]

Niestety, nie mogę znaleźć nic na zastępstwo (czyli do przekładki) więc najprawdopodobniej będzie do wzięcia cały ewentualnie go rozbiorę, sam jeszcze nie wiem.
Jeśli znajdzie się ktoś chętny na całość - niech da ofertę na PW.
Jeśli się taki nie znajdzie to go rozbierzemy....

[Orfister]

Żal mi dupe ściska jak widzę go tak rozwalonego....teraz po tylu latach to już pewnie się nim goliłem ze 100 razy
Wspominam to auto z wielkim rozrzewnieniem