Re: 205 Winner 1.1 Miami Blue
: 13 lut pt, 2015 5:43 pm
Dawno nic nie dodawałem w temacie 205, a to dlatego że byłem zapracowany i w zasadzie cały czas nim jeździłem bo nic się nie psuło. Poniżej krótkie podsumowanie zeszłego roku i trochę fotek z życia Puga chronologicznie.
Maj 2014: tak wyglądał Pyzio po zrobieniu trasy Ostrów-Kalisz-Ostrów-Kalisz-Ostrów jednego dnia z prędkością przelotowa około 140 kmh. Czerwiec 2014: American Cars Mania Milicz. Fotki nie oddają klimatu ale mam też trochę plików mp4, jak w końcu znajdę czas zmontować jakiś filmik to się pochwalę.
Lipiec 2014: Rajd pojazdów zabytkowych na Ostrowskim rynku. Przyjdzie czas że i Peugeotem się tam pokarzę:)
Sierpień 2014: zrobiłem z Pugiem 350 km do Krasiejowa zobaczyć "Park Dinozaurów" i zwiedziliśmy Opole.
Wrzesień 2014: Pojechaliśmy na tydzień do Zakopanego. Łączny dystans wycieczki to 1150km , spalanie wyszło coś koło 5,7l benzyny. 205 spisała się na medal dała rade na górskich serpentynach, na miejscu spotkaliśmy przypadkiem Martinoo. W drodze powrotnej spotkała nas niemiła niespodzianka, DK 11 zamknięta na odcinku Tarnowskie Góry - Kluczbork. Nasz kochany zarząd dróg wytyczył objazd na ponad 130km. Mogłem jechać przez Częstochowe to bym zaoszczędził sobie nerwów i 2h niepotrzebnego czasu, gdybym tylko wiedział o tym remoncie mostu. W końcu dotarliśmy do Ostrowa Wlkp po 9h jazdy.
Niedawno zdałem sobie sprawę że robiąc obecne przebiegi tym autkiem to dla niego niestety już zbyt dużo.
W Peugeocie zaczyna pojawiać się luz na krzyżaku kierownicy, i silnik coraz mocniej kopci i zjada coraz więcej oleju. Silnik mam już na podmianę inny od znajomego co handluje częściami.
Od Lutego 2014 kiedy robiłem przegląd po remoncie zawieszenia, do 28 grudnia 2014 przeleciałem pugiem ponad 12 tys km, (stan na 28.12.2014) do lutego zrobił bym kolejne 3-5 tys km.
Ponad 15 tys km rocznie to robią nowe auta a nie stare 205'tki:D
Przyszedł ten czas kiedy Peugeot 205 zasłużył na remont kapitalny, natomiast na co dzień kupiłem sobie taki dupowozik:P
Maj 2014: tak wyglądał Pyzio po zrobieniu trasy Ostrów-Kalisz-Ostrów-Kalisz-Ostrów jednego dnia z prędkością przelotowa około 140 kmh. Czerwiec 2014: American Cars Mania Milicz. Fotki nie oddają klimatu ale mam też trochę plików mp4, jak w końcu znajdę czas zmontować jakiś filmik to się pochwalę.
Lipiec 2014: Rajd pojazdów zabytkowych na Ostrowskim rynku. Przyjdzie czas że i Peugeotem się tam pokarzę:)
Sierpień 2014: zrobiłem z Pugiem 350 km do Krasiejowa zobaczyć "Park Dinozaurów" i zwiedziliśmy Opole.
Wrzesień 2014: Pojechaliśmy na tydzień do Zakopanego. Łączny dystans wycieczki to 1150km , spalanie wyszło coś koło 5,7l benzyny. 205 spisała się na medal dała rade na górskich serpentynach, na miejscu spotkaliśmy przypadkiem Martinoo. W drodze powrotnej spotkała nas niemiła niespodzianka, DK 11 zamknięta na odcinku Tarnowskie Góry - Kluczbork. Nasz kochany zarząd dróg wytyczył objazd na ponad 130km. Mogłem jechać przez Częstochowe to bym zaoszczędził sobie nerwów i 2h niepotrzebnego czasu, gdybym tylko wiedział o tym remoncie mostu. W końcu dotarliśmy do Ostrowa Wlkp po 9h jazdy.
Niedawno zdałem sobie sprawę że robiąc obecne przebiegi tym autkiem to dla niego niestety już zbyt dużo.
W Peugeocie zaczyna pojawiać się luz na krzyżaku kierownicy, i silnik coraz mocniej kopci i zjada coraz więcej oleju. Silnik mam już na podmianę inny od znajomego co handluje częściami.
Od Lutego 2014 kiedy robiłem przegląd po remoncie zawieszenia, do 28 grudnia 2014 przeleciałem pugiem ponad 12 tys km, (stan na 28.12.2014) do lutego zrobił bym kolejne 3-5 tys km.
Ponad 15 tys km rocznie to robią nowe auta a nie stare 205'tki:D
Przyszedł ten czas kiedy Peugeot 205 zasłużył na remont kapitalny, natomiast na co dzień kupiłem sobie taki dupowozik:P