Strona 1 z 3
205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 1:02 pm
autor: zloty373
Witam wszystkich

Przedstawiam Winnera 1.4 w najpiękniejszym kolorze Miami Blue

Zaczyna się moja przygoda z małym Pugiem. Jak już wcześniej pisałem w temacie powitalnym - samochodu szukałem już dość długo, blisko dwa lata... a to 10% całego mojego życia

Teraz trochę o furce.Silnik 1.4, 1993r. na liczniku niecałe 150tys. Km Czy oryginalne ? nie mam pojęcia

Zawieszenie wydaje się być ok. Jest zwarty i zadziwiająco twardy. Myślałem, że będzie się bardziej giął na zakrętach. Wnętrze ładne. Fotele bardzo zadbane. Gąbki na fotelu kierowcy co prawda są wysiedziane, ale nigdzie nie ma przetarć czy rozerwań-naprawa będzie prosta. Mankamentem są połamane plastiki deski rozdzielczej (przy schowku na drobne) i brak kieszeni w drzwiach kierowcy. Blacharsko prezentuje się całkiem dobrze. Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć więcej na temat wypadkowości. Wiem, że napewno był bity. Być może nie raz

Jutro po poważniejszych oględzinach auta będę już w stanie powiedzieć czy malowane były tylko drzwi, czy wspawywany był cały dach (oby nie !). Jest kilka wgniotek, odprysków lakieru. Przy zamku w drzwiach pasażera schodzi klar - generalnie roboty z blacharką trochę jest, ale najpierw chciałbym doprowadzić Puga do stanu używalności. Tak aby na początku września przejechał ok 1500km na końcu lądując w Katowicach na zlocie

A więc silnik !! Przy oględzinach auta, po otworzeniu maski lekko się zmartwiłem - czysto jak w szpitalu. Ani grama oleju, wszystko wyczyszczone ( a właściciel nie wyglądał na pasjonata 205). Wydało mi się to trochę podejrzane i jak się później okazało - miałem rację. Po 250km do domu w komorze silnika pojawił się olej. I to całkiem sporo. Wygląda to na uszczelkę, ale wyciek jest duży. I tu pytanie do was, czy to dość często zjawisko w 1.4 ? (oglądałem kiedyś garossa i wyglądał tak samo). Poniżej wklejam fotki auta i bardziej szczegółowe silnika. Jutro chciałbym zabrać Peugeota do domu (trasa 200km) i zastanawiam się czy jechać tak i sprawdzać olej, czy zrobić to na miejscu. Jedynym problemem jest brak bagnetu. Tzn. jest od niego urwany łepek tak że nie wiem jak mocno trzeba go wcisnąć, aby wskazywał w miarę rzetelny poziom oleju. Możecie coś pomóc ? Pozdrawiam.
Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 2:57 pm
autor: Alimantado
Prezentuje się ładnie. Jak zawsze potrzeba trochę pracy, żeby doprowadzić do ideału
Ale nie zrażaj się działaj i we wrześniu się widzimy.

Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 3:07 pm
autor: RafGentry
Śliczny! Przebieg wydaje się być oryginalny - wnioskuję z zużycia tapicerki (a jest to bardzo lichy materiał) i stopnia wytarcia kierownicy.
Walcz z mechanicznymi niedostatkami i do zobaczenia w Katowicach!
Nie zapominaj tylko o uzupełnianiu wątku. Nowe wpisy i zdjęcia zawsze mile widziane

Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 3:50 pm
autor: jarema205
Wygląda naprawdę zacnie

Ciekawe jak z tą wypadkowością... i malowaniem auta?
Jest coś rdzy na aucie?
Mechaniką się nie przejmuj, bo to się powoli ogarnie, ważne, że to ładnie wyglądające MIAMI BLUE

Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 3:59 pm
autor: aver
Się nie mogę doczekać żeby obejrzeć. Takich cacuszek w Poznaniu oby jak najwięcej
Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 4:18 pm
autor: zloty373
Dzięki chłopaki. Na fotkach rzeczywiście jest dobrze

Niestety z bliska widać sporo ubytków. Rdzy zdaje się nie ma. Drzwi napewno były malowane i generalnie nie wiadomo co jeszcze

Zastanawiające są jednak naklejki winner. Są odpryski, zmatowienia wgniecenie na przednim błotniku i wgniecenie na dachu ! Najbardziej martwi mnie "pękający dach" Wydaje się to być szpachla. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, więc czekam do jutra na pełną ekspertyzę
Aver: pojawiasz się czasami na Poznańskich Klasykach albo nocnej jeździe ?
Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 4:34 pm
autor: aver
Staram się być regularnie na Klasykach, w tym tyg z pewnoscią będę. Muszę namowić Ciebie i twojego kolege z 1.8d, żeby wpadać. Niech że poznaniacy wkońcu zobaczą, że te auta jeszcze nie wygineły
Re: 205 Winner 1.4
: 23 cze pn, 2014 4:58 pm
autor: KrakerSx
zloty373 pisze:Dzięki chłopaki. Na fotkach rzeczywiście jest dobrze

Niestety z bliska widać sporo ubytków. Rdzy zdaje się nie ma. Drzwi napewno były malowane i generalnie nie wiadomo co jeszcze

Zastanawiające są jednak naklejki winner. Są odpryski, zmatowienia wgniecenie na przednim błotniku i wgniecenie na dachu ! Najbardziej martwi mnie "pękający dach" Wydaje się to być szpachla. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, więc czekam do jutra na pełną ekspertyzę
Tu zawsze pęka. Powinien tam się znajdować elastyczny wypełniacz, oczywiście nie silikon a taki który jest twardy za zarazem elastyczny.
Autko super, mechanika w tych modelach jest łatwa i przyjemna powodzenia przy pracach .
Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 12:47 am
autor: zloty373
zawsze pęka ? ale oryginał ? czy szpachla? Bo mam to samo z dwóch stron.
Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 9:03 am
autor: Alimantado
zloty373 pisze:zawsze pęka ? ale oryginał ? czy szpachla? Bo mam to samo z dwóch stron.
Po tylu latach oryginał ma już prawo pękać. U mnie było to samo, może nie tak dużo ale też.
Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 9:29 am
autor: grzesiek309
Tam jest łączenie dwóch blach uszczelnione masą poliuretanową. Pęka sama masa, bo się zsycha. Dobrze to wyskrobać i uszczelnić na nowo, żeby woda się tam nie lała
Wyciek z pod pokrywy to normalka. Trzeba zdjęć pokrywę, klepnąć w miejscu mocowań, żeby osiadła i założyć nową uszczelkę na silikon. Choć i tak pewnie po jakimś czasie będzie się lało
p.s. Bardzo fajny pug, w moim ulubionym kolorze

Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 9:46 am
autor: woocash
bardzo ładny pug
no i w oryginale co się bardzo chwali
Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 2:31 pm
autor: zloty373
Cały czas zastanawiam się czy zostawiać wszystko oryginalne czy jednak troszkę "upiększać"

dokładka,halogeny, nawiewy, tunel (?), może inne koło. No i oczywiście zegary GTI

te i tak muszę wymienić bo licznik dzienny nie działa.
Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 3:24 pm
autor: RafGentry
Ciężka decyzja.
Z jednej strony możesz mieć Winnera jak z folderów reklamowych, z drugiej - dokładka i nawiewy na pewno by mu nie zaszkodziły.
Moim zdaniem nadchodzą jednak czasy, gdy nawet te deko biedniejsze wersje fajnie by było trzymać w oryginale. Tym bardziej, że żeby fabrycznej specyfikacji się trzymać, nie musisz praktycznie nic robić
Co do koła - no powiedz sam, czy tu trzeba cokolwiek kombinować? Przecież to właśnie ta felga charakteryzuje Winnera...

Re: 205 Winner 1.4
: 24 cze wt, 2014 4:52 pm
autor: zloty373
normalnie Puggari. Poradźcie mi proszę. Czy z tymi zegarami wszystko ok ? Kable są poucinane. Nie powinno być kostek ?
https://www.dropbox.com/sh/don0see1vfw4 ... CN3364.JPG