forum.peugeot205.pl

Witam
No i stałem się szczęśliwym posiadaczem Peugeota 205 GTI.
Po próbie idetyfikacji okazało się że jest to przemalowany czarny Peugeot 205 GTI z 1988 roku.
Stan auta wskazuje na potrzebę przeprowadzenia gruntownego remontu. W sumie takiego samochodu szukałem i takie remonto zostanie przeprowadzony. Został zaplanowany na dłuższy okres czasu ponieważ czas ani fundusze nie pozwalają przeprowadzenie szybkich prac.
Samochód po wstępnych oględzinach po zakupie okazuje się że nie jest w bardzo złym stanie.
Sporo powierzchownej rdzy. Najgorszy jest lewy okular.
Powoli ale sukceswynie będę starał się zamieszczać zdjęcia z postępów prac.

Samochód po zakupie :

A teraz wygląda tak:

Zanim przeczytałem treść Twojego tematu, pierwszą względną uwagę przykuł kolor auta.. Myślę.. Kur@#&%* kolejny Griffe?! Nie wierzę! A tu się okazuje, że to czarne GTI Szerokości, bezawaryjności i powodzenia przy realizacji prac Pozdrawiam!

Kolejny Pug w województwie, nieźle bo to GTI. Trochę rzeźbienia będzie bo widać, że uderzony przodem, ale mam nadzieję, że wyjdzie na Puga . Skoda, że ktoś klepał okulary i pas przedni, bo pomalował całe auto na nowy kolor. Bezsensowna oszczędność, ale trudno.

Powodzenia w przywracaniu go do świetności.

Dawno go masz i gdzie go wyczaiłeś ?

Samochód kupiłem w sierpniu 2014 roku.
Jakies dwa lata temu zupełnie przypadkiem zauważyłem go głęboko schowanego na jednym z osiedlowych parkingów. Widać było że samochód nie był używany.
Od tego momentu co jakiś czas odwiedzałem 205tke i zostawialem kartkę z informacją o chęci zakupu.
Po roku braku kontaktu ze strony właściciela rozpocząłem wywiady z napotkanymi ludzmi czy przypadkiem go nie znają. W tym momencie parking z peugeotem stał się głównym celem moich spacerów z córką Ok maja odnalazłem właścicela i rozpoczeliśmy kilku miesięczne negocjacje aż do momentu zakupu w sierpniu.
Kupiłem samochód jako nie odpalający ale przeczyszczenie przekaźnikow pomogło i przed ropoczęciem rozbiórki udało mi się zrobić nim kilka kilometrów:)

Gratuluję zakupu i współczuję ogromu prac, czekających przy odnawianiu GTI.

Jakie masz plany? Powracasz do czarnego lakieru, czy zostawiasz Laser Green?

Chętnie zobaczyłbym zdjęcia ze środka auta

Właśnie zastanawiam się nad kolorem.
Laser green bardzo mi się podoba ale kusi przywrócenie do oryginału. Na ten moment nie wiem w jakim kolorze będzie to GTI jeździć.
Co do pracy i harmonogramu to dopiero się kształtuje.
Celem jest przywrócenie samochodu do stanu bardzo dobrego wraz z lakierowaniem całości i wymianą każdego elementu w gorszym stanie na nowy lub w bdb stanie.
Obecnie jestem na etapie regeneracji przednich hamulców oraz zawieszenia.

teraz jak napisałeś o historii twojego czajenia się na ten egzemplarz to rozumiem paranoiczny wręcz lęk kiedy zapodałeś zdjecia i pojawiło się zainteresowanie

ja kiedyś tak czaiłem się na indianę z tym, że widziałem ją tylko na zdjęciach gdzieś w necie i miałem numery rejestracyjne i nazwę uliczy we wrocławiu przy której stała. jakby ktoś wtedy mi ją podkupił...

gratuluję uporu... przyda się na zaś

Rzeczywiście miałem lekkie obawy że samochód zostanie "podkupiony" chociaż nie była to mega okazja. Obecnie naprawdę trudno znaleźć 205 gti nawet do remontu. Przynajmniej ja z tym miałem problemy.

Samochod nadal przechodzi kuracje odchudzajaca.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Powoli do przodu, fajnie że nie stoi w garażu i czeka na lepsze czasy. Ale jak Ci się znudzi to chętnie go przygarnę

Od bardzo nic nie pisałem co nie oznacza ze z moim gti nic się.nie dzieje. Nie mam czasu na porządne zabranie się za temat. Zebrałem już wszystkie brakujące elementy jak drzwi listwy itd. Nawet odbyło się już kilka jazd próbnych. Wrażenia bezcenne:)

Działaj działaj