Auto kupione od 1-właściciela a dokładniej właścicielki w kraju która niezbyt o niego dbała przez co auto wizualnie wygląda tragicznie... Technicznie na szczęście jeszcze się trzyma, mąż co nieco dopatrywał. Rocznik 1991, silnik 1.6 o dziwo nie zagazowany. Nie tak dawno został wymieniony wydech końcowy w raz z łataniem całej reszty gdyż był kompletnie zgniły oraz wymieniony został olej,filtr paliwa i oleju. Koszt usługi 300 zł z czego wydech końcowy był mój




Pieskom kolegi chyba spodobał się Peugeot






Wczoraj strzeliło:
