Kupiłem w sobotę peugeota 205 automatic z 1990 roku z walniętym paskiem rozrządu. Auto w niezłej kondycji blacharskiej, trochę obić parkingowych, trochę niewielkich śladów po gradobiciu i miejscami powierzchownej rudej. Wyposażenie fajne, wspomaganie, el. szyby przód, dymione wszystkie szyby, szczelny szyberdach panorama, centralny zamek z kluczyka, bzyczek niewyłączonych świateł i w komplecie zestaw zimowek goodyear



