Pug 205 1.9 GTI - SREBRNY BAŻANT
: 17 maja wt, 2016 10:35 pm
Peugeot 205 GTI 1.9 - SREBRNY BAŻANT
W końcu przekonałem się aby założyć temat o moim GTI.
Nieliczni forumowicze wiedzą, że początkiem roku zabrałem się za poszukiwania tego modelu.
Nie będę opisywał całej historii poszukiwań odpowiedniego egzemplarza i prób przekonywania Nowaka, żeby sprzedał mi swoją perełkę bo wyszłoby tych opowiadań kilka dobrych stron
Padło w końcu na trochę rajdowo/życiowo skundlonego GTI bez szybra. Jeśli chodzi o ilość rdzy to nie było wielkiej tragedii natomiast blacha była dość mocno porysowana od syfu i miejscami delikatnie powgniatana. Nie sądzę też żeby był 100% bezwypadkowy itd Jeśli chodzi o wyposażenie wnętrza to jest całkiem kompletny. Ma nawet wieszaczki na uchwytach przy suficie z tyłu Wszystko opiszę w dalszej części tematu.
Mechanicznie sprawny... powiem więcej zapier***a.
Szybko o aucie.
Kod lakieru: Gris Futura MOTP / ETP (To już moje 3 srebrne auto i do tego francuskie. Był Citroen, Renault a teraz Peugeot - to dobry znak)
Silnior prawdopodobnie: XU9 JA/Z (tak to wygląda w dowodzie) strojony w ksporcie i podobno pan Jerzy Baran go składał (niepotwierdzone info) W sumie jest straszny burdel pod maską jeśli chodzi o kable itd więc nie wiem czy to dobrze czy źle.
Wydech: cały Magnex z kolektorem.
Zawiecha w miarę świeża.
Felgi: SL299 białe ubrane w Rainsporty 2 195/50
Auto dodatkowo jest usztywnione przez rozpórki góra i dół z przodu.
Ogólny plan na bażanta:
W sumie chce mieć GTI na daily więc auto przechodzi kurację lakierniczą kusi mnie jednak, żeby zostawić mu sportowy charakter a może kiedyś (gdy kupie kolejne - oby!) przerobić go w pełni na rajdówkę. Wszystkie moje modyfikacje będę opisywał w temacie więc nie zdradzam szczegółów.
W końcu przekonałem się aby założyć temat o moim GTI.
Nieliczni forumowicze wiedzą, że początkiem roku zabrałem się za poszukiwania tego modelu.
Nie będę opisywał całej historii poszukiwań odpowiedniego egzemplarza i prób przekonywania Nowaka, żeby sprzedał mi swoją perełkę bo wyszłoby tych opowiadań kilka dobrych stron
Padło w końcu na trochę rajdowo/życiowo skundlonego GTI bez szybra. Jeśli chodzi o ilość rdzy to nie było wielkiej tragedii natomiast blacha była dość mocno porysowana od syfu i miejscami delikatnie powgniatana. Nie sądzę też żeby był 100% bezwypadkowy itd Jeśli chodzi o wyposażenie wnętrza to jest całkiem kompletny. Ma nawet wieszaczki na uchwytach przy suficie z tyłu Wszystko opiszę w dalszej części tematu.
Mechanicznie sprawny... powiem więcej zapier***a.
Szybko o aucie.
Kod lakieru: Gris Futura MOTP / ETP (To już moje 3 srebrne auto i do tego francuskie. Był Citroen, Renault a teraz Peugeot - to dobry znak)
Silnior prawdopodobnie: XU9 JA/Z (tak to wygląda w dowodzie) strojony w ksporcie i podobno pan Jerzy Baran go składał (niepotwierdzone info) W sumie jest straszny burdel pod maską jeśli chodzi o kable itd więc nie wiem czy to dobrze czy źle.
Wydech: cały Magnex z kolektorem.
Zawiecha w miarę świeża.
Felgi: SL299 białe ubrane w Rainsporty 2 195/50
Auto dodatkowo jest usztywnione przez rozpórki góra i dół z przodu.
Ogólny plan na bażanta:
W sumie chce mieć GTI na daily więc auto przechodzi kurację lakierniczą kusi mnie jednak, żeby zostawić mu sportowy charakter a może kiedyś (gdy kupie kolejne - oby!) przerobić go w pełni na rajdówkę. Wszystkie moje modyfikacje będę opisywał w temacie więc nie zdradzam szczegółów.