Strona 2 z 3

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 05 lip pt, 2019 4:21 pm
autor: cejot
PannaMilosza pisze:A na co komu stary klekleklekot? :D
Jakoś dogadalibyśmy się >:)
Bo stary klekot jest dobry. :D U mnie pierwszy był XRD, potem XS i marzyło mi się kiedyś kombo w postaci XSD lub DTurbo. ;)

Motoryzacyjny suchar w temacie:
- Całkiem równo chodzi ta nowa Panda jak na diesela.
- To benzyna.

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 09 lip wt, 2019 11:25 am
autor: PannaMilosza
cejot pisze: Motoryzacyjny suchar w temacie:
- Całkiem równo chodzi ta nowa Panda jak na diesela.
- To benzyna.
Ty się nie śmiej! Ja ostatnio o jakimś nowym aucie powiedziałam, że to diesel, bo klepał jak traktor... a to była benzyna 8)7

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 27 wrz pt, 2019 9:49 pm
autor: a2legro
Świetne XSD. Mój wygląda o wiele gorzej ale mechanicznie jest bez zarzutu. Nie mogę się napatrzeć na układ wydechowy.

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 31 paź czw, 2019 11:40 am
autor: PannaMilosza
a2legro pisze:Świetne XSD. Mój wygląda o wiele gorzej ale mechanicznie jest bez zarzutu. Nie mogę się napatrzeć na układ wydechowy.
Dziękuję :D Facet mechanik i własny warsztat samochodowy pozwalają na cackanie auta :) Chociaż ten zielony jegomość nie lubi być sprawny i co chwilę wymyśla sobie coś nowego. Np w niedzielę stwierdził, że nie chce mieć prądu w świetle stopu (Valeo). Po naprawie wkurzył się i... na drugi dzień zrzucił klosz od przedniego kierunkowskazu 8)7

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 11 lis pn, 2019 4:02 pm
autor: Grzechu_1990
Czy wydech ma większą średnicę od seryjnej? Jeżeli tak to czy jakaś zmiana w charakterystyce jazdy jest odczuwalna?

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 15 lis pt, 2019 9:26 pm
autor: a2legro
i ile trzeba zapłacić za takie cudo ?

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 03 gru wt, 2019 12:34 pm
autor: PannaMilosza
Grzechu_1990 pisze:Czy wydech ma większą średnicę od seryjnej? Jeżeli tak to czy jakaś zmiana w charakterystyce jazdy jest odczuwalna?
Wydech ma większą średnicę (50mm), ale różnica w jeździe nie jest odczuwalna.
a2legro pisze:i ile trzeba zapłacić za takie cudo ?
Za materiały trzeba zapłacić około 600zł (z tłumikiem RM) i około 700-800zł za robociznę.

Powoli czeka mnie zmiana końcowego, bo obecny gdzieś w środku pierdzi (jakiś noname).

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 03 gru wt, 2019 12:42 pm
autor: szasz
Niezły piniądz trzeba położyć! Ale rzuciłem okiem, wygląda fajnie! Wydech. Cały samochód też. 205 na speedline 299 to kwintesencja 205.

Chciałbym, korzystając z okazji, pogratulować figury! Na siedzeniu w 205 ja mieszczę się ledwo, ledwo, muszę się "mościć", a koleżanka panna Miłosza jeszcze kota trzyma

Gratulacje!

Tapatalk z xcovera

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 03 gru wt, 2019 12:50 pm
autor: PannaMilosza
Ostatnio zaczęłam kombinować z kierownicami. Mam małą manię na ich punkcie i zbieram różne. Nie wszystkie montuję do aut (nawet na przymiarkę). Na pierwszy ogień poszła z 309.
IMG_5096.JPG
Jest mniejsza niż oryginalna w 205, ale grubsza i miększa. Dziwne uczucie w trakcie prowadzenia. Na drugi dzień wyleciała z auta i zamontowałam Atiwe (Indianapolis?).
IMG_5166.JPG
Szycie wygląda na oryginalne, ale miejscami jest podrapana. Planuję ją odmalować, ale niestety nie wiem jakie dokładnie kolory powinna mieć (obecnie jest to seledynowy i różowy... 8)7 ). Według mnie wygląda śmiesznie, ale jest bardzo przyjemna w dotyku i jakoś tak została już na stałe :D

Poza tym drobne naprawy w zawieszeniu. Obecnie czekamy na Bilsteiny na przód. Amortyzatory będące w aucie ciągle trzymają, ale zaczęły stukać i drażni mnie to. Początkowo sądziliśmy, że to przekładnia się tłucze. Zmieniliśmy na inną, ale stukanie nie ustało.
Niestety ten dziad nie pozwala na rozpoczęcie prac przy innych autach, ponieważ jest naszym jedynym jeżdżącym autem i siłą rzeczy musimy o niego dbać :(

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 03 gru wt, 2019 12:56 pm
autor: PannaMilosza
szasz pisze:Niezły piniądz trzeba położyć! Ale rzuciłem okiem, wygląda fajnie! Wydech. Cały samochód też. 205 na speedline 299 to kwintesencja 205.

Chciałbym, korzystając z okazji, pogratulować figury! Na siedzeniu w 205 ja mieszczę się ledwo, ledwo, muszę się "mościć", a koleżanka panna Miłosza jeszcze kota trzyma ObrazekObrazek
Wiadomo, że materiały można sobie samemu kupić. Wymiana samego końcowego również jest tańsza :)
Co do foteli, to mam ten problem, że w zakrętach muszę się łapać za jego bok, żeby nie wylądować na drzwiach, bo pomimo pasów latam po całym fotelu 8)7

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 03 gru wt, 2019 1:43 pm
autor: szasz
PannaMilosza pisze: Co do foteli, to mam ten problem, że w zakrętach muszę się łapać za jego bok, żeby nie wylądować na drzwiach, bo pomimo pasów latam po całym fotelu 8)7
To szok Obrazek



Tapatalk z xcovera Obrazek

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 03 gru wt, 2019 7:00 pm
autor: forest80
Kierownica jak kierownica ale jakie nogi ;)

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 04 gru śr, 2019 10:16 pm
autor: a2legro
Gdybyście mieli go dość to dajcie znać. Kolega szuka ładnego i ciekawego klekota.

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 04 gru śr, 2019 11:34 pm
autor: Siergiej
a2legro pisze:Gdybyście mieli go dość to dajcie znać. Kolega szuka ładnego i ciekawego klekota.

Re: Krakowski zdezelowany diesel, czyli Dezel. Baba w XSD

: 05 gru czw, 2019 2:20 pm
autor: PannaMilosza
a2legro pisze:Gdybyście mieli go dość to dajcie znać. Kolega szuka ładnego i ciekawego klekota.
Zbyt awaryjny żeby go komuś opychać. Poza tym z powodu milionów wsadzonych w niego - ma u mnie dożywocie :)

Dziś odebrałam paczuszkę prosto z Niemiec. Skoro Cabrio ma, niech Dezel nie czuje się gorszy... :twisted:
IMG_5662.JPG