forum.peugeot205.pl

Witam. Jakoś niedawno wśród moich Peugeotów pojawił się taki ciekawy bezdasznik.
Pochodzi od naszego forumowicza lookash_c
Rocznik 1990, silnik 1.9 105 koni. Auto przejdzie niebawem gruntowne odnowienie. Wstępnie stan oceniam na lekko zmęczony, ale z dużym potencjałem
Oto On: tadammmm

A mówiłeś, że nie lubisz kabrioletow
Powodzenia w pracach, ale znając Ciebie to efekt będzie bardziej niż zadowalający.

Indi, ale nigdy się nie zarzekałem
Poza tym to auto w klimacie mojego byłego eksporta

Gratuluję Mariusz! Zarówno zakupu, jak i wysiłku włożonego w założenie tematu, bo wielu to dziś niestety przerasta

Jednak widzę, że ktoś tu musi wkroczyć i trochę podnieść poprzeczkę...

Szwedzkie wersje są fajne, bo mają parę drobiazgów, które odróżniają je od 205-tek z wszystkich innych rynków już na pierwszy rzut oka. Dlatego nie wyobrażam sobie, żeby proces renowacji pominął przywrócenie tych charakterystycznych detali.

Niestety widzę po zdjęciach, że w samochodzie brakuje oryginalnego zderzaka, kłów spryskiwaczy, zbiorniczka, a także chlapaczo-nadkoli.

Pewnie zostały grzane stołki, ale to trochę mało, by utrzymać ten skandynawski klimat.

Pytanie - jak chcesz zrobić ten samochód: na sztukę, czy zgodnie z fabryczną specyfikacją?

Na początek muszę go zabezpieczyć przed korozją, a jest naprawdę dobrze zachowany. Potem lakier i mechanika. W międzyczasie będę poszukiwać brakujących artefaktów. Wnętrze też wymaga prac. Zderzak przód jest oryginalny gti. Nie mam kłów, a najlepiej zderzaka z kłami i nawierceniami, bo tego szkoda marnować. Chlapaczy też brak. Nie mam też zbiornika spryskiwaczy pod zderzak. Różności plastikowych trochę brakuje, ale to też ogarnę. Czy stołki grzeją to nie sprawdzałem jeszcze, ale jest urządzenie w postaci przycisku na desce
Oczywiście jeśli w sakiewce będzie się wszystko zgadzać to go dopieszczę jak należy w tym roku jeszcze

Fajny projekt.
Cieszy oko. A jak z gazem zostaje?

Gazem zajmę się w trakcie prac. Na razie nie wiem co zrobię.
Projekt CTI pojawił się jak czołg na poligonie - " znienacka"

PS: Nie startuję w konkursie na temat roku
Temat założony dla forum i dla auta

Tak trzymać! Mariusz, dasz radę, wszystko przed Tobą! Znając Ciebie, wiem, że będzie wzór konspekt!
Powodzenia!

Tapatalk z xcovera

Sobota upłynęła na usuwaniu liści, pasku i kurzu zalegających w zakamarkach auta. Mimo braków w detalach, auto blacharsko dość fajnie.Stopniowo auto będzie uzupełniane o brakujące lub zepsute części.
Dzisiaj była przejażdżka.

Ale jak to? Taka piękna pogoda, a Ty z dachem jeździsz? Profanacja Całkiem fajnie się prezentuje.

Przyjdzie czas na jazdę z odkrytym dachem
Rzeczy do zrobienia od ręki:
-naprawa ładowania (dzisiaj wizyta u Hansa )
-założenie kieszeni drzwi i obudowy przełączników (nie ma)
-zmiana kierownicy na szarą skórzaną
-zmiana gałki (jaka powinna być? Zwykły cyferblat czy taki jak w gti?}
-wymiana pękniętych części deski
-wymiana reflektorów,
-wymiana kierunkowskazów,
-wymiana szyby tylnej plexi
-ustawienie zderzaka przód,
-wymiana listewki w tylnym zderzaku (z przodu już założyłem)
-założenie halogenów dalekosiężnych w dokładkę
-przegląd elektryki
-przegląd mechaniki
-znalezienie całej półki
-wyczyszczenie i renowacja wnętrza (jeśli się nie uda będę szukać pokryć foteli i kanapy)
-oraz zrobienie tego co wyjdzie w trakcie prac : usunięcie korozji w komorze i zabezpieczenie antykorozyjne.

Nie podjąłem jeszcze decyzji czy malowanie auta zrobić teraz, czy na jesień. Może na razie zrobię polerkę tego lakieru i zobaczę jak wyjdzie.

Jak tam Mariusz? Podgoniłeś temat??

Tapatalk z xcovera

Jasna sprawa. Wymieniony alternator, ogarnięte kable w komorze, dokręcone tu i tam, no i myte i czyszczone na bieżąco. Cały czas coś się dzieje. Czekam na cieplejsze dni żeby wyjąć wnętrze i dywan. Poza tym auto świetnie jeździ

Jeździ super! Coś o tym wiem

Tapatalk z xcovera