Autko kupiłem w nie najgorszym stanie mechanicznym ale za to zaniedbany wygląd (lakier zmatowiał, tapicerka wypłowiała itp.). Na szczęście miałem sporo szpargałów z poprzedniego puga więc udało się to wszystko ogarnąć.
Pug jest całkiem fajnie wyposażony bo szyby w elektryce, zamek centralny, wspoma i przede wszystkim klima (chociaż nieszczelna).







Zanim dostane opier*** za felgi, że profanacja itd. to się trochę wytłumaczę. Felgi dostałem za darmo od znajomego, nie były one pomalowane ale za to w takim stanie, że albo śmietnik albo malowanie i wyszło jak wyszło.