Red MarGit

Prezentacje posiadanych 205tek, krótkie opisy, historia i zdjęcia posiadanych samochodów.
ticon
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: 10 lut śr, 2021 12:20 pm
Posiadany PUG: w trakcie poszukiwań
Numer Gadu-gadu: 0

Re: Red MarGit

Post autor: ticon »

Marcus czy można wiedzieć jakie koszty takich zabiegów i części? Przymierzam się kupić coś do robienia i chciałem się zorientować ile kasy muszę przygotować 🥴
Marcus
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 05 gru czw, 2019 9:35 pm
Posiadany PUG: 205 1,9 GTI CDK2
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica k/Wrocławia

Re: Red MarGit

Post autor: Marcus »

Moja dobra rada. Nigdy nie licz wydatków na klasyka- będziesz szczęśliwszy z życiu :))))

A tak na serio, najdroższa jest praca cudzych rąk, a stawki roboczogodziny są bardzo różne w całym kraju. Chyba, że umiesz sam zarówno mechanikę jak i blacharkę , masz czas i zaplecze narzędziowe, to możesz się mierzyć z wyzwaniem :)) Jeśli nie, to chcąc zrobić auto na "lalkę" szykuj się na co najmniej podwojenie kosztów zakupu auta w dość dobrym stanie.
Marcus
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 05 gru czw, 2019 9:35 pm
Posiadany PUG: 205 1,9 GTI CDK2
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica k/Wrocławia

Re: Red MarGit

Post autor: Marcus »

Powoli zbliża się nowy sezon, więc i czas na zimowe modyfikacje przemija. Uważam, że nie był on zmarnowany przy tym projekcie. Po opisywanych wyżej hamulcach, wziąłem się za drobniejsze prace, ale jakże dla mnie ważne .
Na pierwszy ogień poszły wodziki wybieraka skrzyni biegów, bo choć ostatecznie największy luz na lewarku robiła niedokręcona śroba prowadząca na sankach, ale stare już zwoje lata świetności miały za sobą. O ile główny długi wodzik, z racji nieliniowego przebiegu zastąpiłem gotowym produktem Sasic'a, to już krótsze za namową kolegów z forum zrobiłem samodzielnie w wersji niespadającej ( z zabezpieczeniem)
139784419_474164317077909_628797107539186143_n.jpg
wodzik.jpg
wodzi.jpg
Kolejną rzeczą którą udało się ogarnąć, to omalowanie koszyka i odnowienie koła zapasowego :)
2.jpg
zapas.jpg
Od pierwszej przygody z niedomagającym wentylatorem chłodnicy (uszkodzony czujnik termiczny na I-wszym stopniu), miałem w planach założyć zestaw składający się z 2 wentylatorów, tym bardziej, że wyglądało pierwotnie iż wystarczy tylko wsadzić silnik w puste miejsce za maskownicą.
Niestety zgłębiwszy temat, a szczególnie schematy elektryczne, zrozumiałem, że w moim aucie nie da się tego zrobić, nie modyfikując wiązki elektrycznej silnika. Niezbędnym okazało się zdobycie dodatkowej puszki na zestaw przekaźników wentylatorów jak w dieslu , samej wiązki tychże przekaźników i ostatecznie odpięcie mojej wiązki a wstawienie tej nowej wraz ze sterowaniem.
Na wszelki wypadek zdobyłem również podwójny zestaw wentylatorów wraz z ich obudową prosto od diesla. Niestety w zestawie tym były 2 różne silniki (inny producent, inna rezystencja wewnętrzna), co skutkowało nierównomierną pracą na wolnym biegu, gdy wentylatory są zasilane szeregowo celem zmniejszenia ich obrotów. Udało mi się na Alle wyhaczyć nowy silnik GATE taki jak jeden z tych dwóch i taki jaki miałem w aucie fabrycznie. Pierwsze próby na krótko przyniosły oczekiwany efekt, równomiernej pracy obu wiatraków. Zakupiony wentylator miał jednak o 1cm krótsze śmigło niż stary, więc sądziłem że pochodził od innego modelu niż 205, do czasu gdy nie oddzieliłem swojej chłodnicy od wiatraków, bo moim oczom ukazał się właśnie taki mniejszy jak ten nowy. Skutkiem czego w aucie wylądował nowy silnik w puste miejsce w mojej fabrycznej obudowie idealnie do niego dopasowanej.
wentyl.jpg
20210312_183654.jpg
20210314_110127.jpg
z wielkim trudem upchnąłem skrzynkę przekaźników w dedykowane na nią miejsce.
ciasno.jpg
Aby finalnie całość zalać świeżym płynem i delektować się pięknie i cicho pracującym zestawem.
20210313_1538021.jpg
Wcześniej już na postoju zdarzało się że wentylator musiał wejść na wyższe obroty aby skutecznie zbić temperaturę, gdy rozgrzany był cały silnik z olejem, teraz chwila pracy zestawu na niższej prędkości wystarcza aby zatrzymać, a nawet zbić temperaturę silnika, gdy nie jest owiewany powietrzem podczas jazdy. Zobaczymy jeszcze jak będzie gdy dojdą upały, ale jestem raczej spokojnej myśli .

Sprawy techniczne myślę, że na chwilę obecną mam zamknięte. Została tylko kosmetyka. No może jeszcze modyfikacja wydechu na taki z nierdzewki, ale o tym to raczej bliżej lata :)) Teraz trzeba by było trochę pojeździć i nacieszyć się autem :))
155286868_262715431987212_7285014718973902621_o.jpg
Awatar użytkownika
szasz
Uzalezniony
Posty: 736
Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski

Re: Red MarGit

Post autor: szasz »

Z opisu wnioskuję dużą znajomość rzeczy. To znacznie ułatwia utrzymanie wozu, gdy większość można zrobić samemu! Zazdro i powodzenia.
:D
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
Marcus
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 05 gru czw, 2019 9:35 pm
Posiadany PUG: 205 1,9 GTI CDK2
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica k/Wrocławia

Re: Red MarGit

Post autor: Marcus »

szasz pisze:
15 mar pn, 2021 8:25 pm
Z opisu wnioskuję dużą znajomość rzeczy. To znacznie ułatwia utrzymanie wozu, gdy większość można zrobić samemu! Zazdro i powodzenia.
:D
Dziękuję.
A co do znajomości tematu, to mechanika to tylko hobby.
Wystarczy logiczne myślenie, podstawy czytania schematów wyniesione ze szkoły średniej oraz duuużo czasu na lekturę literatury/for internetowych :))
Pozdrawiam :)
Marcus
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 05 gru czw, 2019 9:35 pm
Posiadany PUG: 205 1,9 GTI CDK2
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica k/Wrocławia

Re: Red MarGit

Post autor: Marcus »

Nie wiedzieć kiedy minął kolejny rok mojej przygody z 205tka. Czas zatem zaktualizować ten profil, bo admini narzekają że forum kuleje z aktualnościami :)))


W poprzednim sezonie zgodnie z założeniami auto otrzymało nowy układ wydechowy inox z puszkami RM Motors.
20210623_171112.jpg
Udało się też troszkę odświeżył wypłowiałe plastiki bagażnika oraz odmalować samą półkę.
20210616_210143.jpg
O drobnostkach typu nowe zawiasy drzwi , czy też nowe logo peugeota na grill nie warto nawet wspominać..
Zamontowałem też nową pompę hamulcową dla pewności .

Auto zaliczyło też kilka spotów w bliższej i dalszej okolicy wzbudzając czasami spore zainteresowanie wszelakiej gawiedzi.
20210828_181922.jpg
Aktualny sezon jesienno-zimowy wykorzystałem na detailing. Z lakieru znikło sporo morki lakierniczej a w jej miejsce pojawiła się powłoka grafenowa, dająca spektakularny efekt wizualny i hydrofobowy.
271084559_454223629503057_1111464941330735893_n.jpg
RKY01630.jpg
Swoistą wisienką na torcie pozostał montaż akcesoryjnych kół z nowymi oponami..
20220319_142614.jpg


Zobaczymy co przyniesie kolejny sezon :))))
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Red MarGit

Post autor: RafGentry »

Jest coraz piękniejszy z każdym postem.
Marek udowodnił już dawno, że potrafi wręcz pedantycznie zadbać o auto i tylko to potwierdza.

SL434 na czerwonym GTI to petarda. I na pewno teraz drobne obniżenie mu nie zaszkodzi.
Marcus
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 05 gru czw, 2019 9:35 pm
Posiadany PUG: 205 1,9 GTI CDK2
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica k/Wrocławia

Re: Red MarGit

Post autor: Marcus »

Dzięki, dzięki... _O_ _O_ _O_

Autu i jego urodzie na pewno nie zaszkodzi, ale czy moim plombom w zębach też nie??? Opinię są różne :roll:
ODPOWIEDZ