forum.peugeot205.pl

Znalazłem chwile czasu wiec przedstawię swój nowy dupowóz ;
- silnik 2.0 8v 121 km
- 1993 rok
- przebieg 240tyś.km.
- kolor srebrny metalik
-sprowadzony z Francji w 2006 roku


Wyposażenie:
-zawieszenie hydroaktywne z opcją SPORT
- wspomaganie
- ABS
- centralny zamek
- elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
- 4 x elektryczne szyby
- elektryczny szyberdach
-komputer pokładowy
-skórzana tapicerka
-pełną elektrykę foteli przednich
-dodatkowa tylna szyba, przeciwdziałającą wychłodzeniu wnętrza po otwarciu bagażnika

Zdjęcia są jeszcze z aukcji poprzedniego właściciela,który musiał odstawić cytrynę pół roku temu do stodoły po tym jak zabrali mu prawo jazdy.W chwili obecnej XM przechodzi drobne naprawy,jak ogarnę wszystko cyknę świeże fotki

Nice! Widzę, że cytryna z pow. Mińsk Maz. a dokładnie z jakiej miejscowości go wyciągnąłeś?

Maliszew ok 6km od Mińska w stronę Kołbieli

Dobrze wyposażona Cytryna!

Też się do takiego czegoś przymierzałem. Opisz jak wrażenia, jak się jeździ, jak się psuje, jakie ma usterki, jak korozja. Przyznam że jestem ciekawy opinii.

Król!

Moje doświadczenia z XMami i znajomych opinie są takie:
- najlepsze silniki, to 2.1td, 2.5td (mimo awaryjności, ale da się tak ogarnąć chłodzenie, że problemów nie ma), TCT oraz V6 12V z modeli przedliftowych i V6 24V z modeli poliftowych
- V6 24V przedliftowe - duża moc, ale awaryjny kosmicznie i praktycznie nie do ogarnięcia te awarie... dbasz, zmieniasz olej, nie pałujesz, a on i tak Ci się odwdzięczy pękniętą głowicą
- 2.0 8V i 16V mają śmiesznie małą moc jak na ten samochód i raczej się nie nadają do niczego
- nie najlepsze zabezpieczenie przed rdzą (w 205 jest sporo lepiej), ale nieporównywalnie lepsze od niemieckich wynalazków z tych lat
- ABS nie działa nikomu praktycznie,a komputer pokładowy dopóki nie działa ABS nie pokazuje żadnych komunikatów poza uszkodzonym ABSem...
- przedliftowe modele mają klimę na stary czynnik :/
- V6 mają SUPER przekładnię kierowniczą, ale niestety nieco awaryjną...
- modele przedliftowe mają rozdzielacz który powoduje trochę problemów, więc warto przerobić instalację na nową pompę wileosekcyjną
- dystrybutor hamulcowy... masakra. naprawić praktycznie się nie da, a nowy (o ile jakimś cudem da się kupić) kosztuje kosmicznie drogo
- w przypadku zawieszenia Hydractive (tak! DOBRZE NAPISAŁEM TĄ NAZWĘ! ŻADEN HYDROACTIVE CZY COŚ! HYDRACTIVE!) tylne siłowniki jeśli się uszkodzą...brrrr...makabra. Nie do dostania są te siłowniki. Szczęście, że się nie psują zbyt często.
- z przodu poduszki siłowników (amortyzatorów) są słabą stroną. Tzn. jak ktoś nie dba i ma gdzieś tony rdzy, to może się zdarzyć, że mu siłowniki przez maskę wyjdą
- światła w modelu przedliftowym to porażka kompletna... po lifcie jest nieco lepiej, ale 205 przy XMie ma okrutnie mocne światła
- przed liftem są problemy z masą..."komputerek" tylnych świateł jest praktycznie zbędny, bo zawsze wyświetla, że nie masz świateł z tyłu
- wielu poprzednich właścicieli nie myśli, używa XMa jako zwykłego samochodu, a jedyne serwisowe prace to dolewanie płynu do spryskiwaczy, oleju i benzyny, więc XM w Polsce to w 9/10 przypadkach przerdzewiały złom naprawiany "u Zdzicha w szopie". Do tego te przerdzewiałe progi od stawiania go na krawężnikach...

Litania wad już była. Teraz zalety:
- WYGODA!
- Prowadzenie, wygoda, prowadzenie, przyjemność z jazdy...
- W większości wersji silnikowych to pięęęęękne przyśpieszenie.
- Mówiłem już o wygodzie?

naszło mnie coś odnośnie prezesowego hydractive.

To samo jest z Xantią i pisaniem activia
To nie jogurt na luźny stolec TO SIĘ PISZE I CZYTA ACTIVA

tak samo c5:D hydractive 3

Dzięki Prezesie o coś takiego mi chodziło.
Trochę przeszła mi ochota na XMa, ale zobaczy się jeszcze.

Wypisałem wszystko co najgorsze, co nie oznacza, że to się zdarza zawsze. Sam planuję powoli kupno własnego XMa, żeby ciągle od ojca nie pożyczać

Michal moze cos od siebie dorzucic, wie co w trawie, znaczy XM piszczy

W wielu kwestiach muszę się zgodzić się z DjPreZesem.Mocy brak,Abs nie działa,światła bardzo kiepskie,no i spalanie ok 15
Komfort jazdy i wygoda foteli jest niesamowita.Cena jaką zapłaciłem za cytryne była śmieszna wiec jej wybaczam te niedociągnięcia,za te pieniążki to można kupić jedynie malucha w podobnym stanie

Miałem kiedyś 605 3.0 12V auto bliźniacze do XM. Największym problemem było słabe zabezpieczenie antykorozyjne. Samochód był bardzo komfortowy, ale to chyba jego jedyna zaleta, 167 KM nie wystarczało do dynamicznej jazdy w trasie, spalanie do 20 l gazu. Widoczna była dobra jakość zastosowanych materiałów we wnętrzu. Moja 605 miała blisko 400 tys. km, a wnętrze wyglądało jak nowe. Mimo względnie tanich części auto było drogie w eksploatacji - spalanie, opłaty. Samochód był bardzo mało zwrotny, problemy z parkowaniem na małych parkingach. Ogólnie nie polecam - to stara luksusowa limuzyna, większość egzemplarzy jest mocno wyeksploatowana, ma duży przebieg, wymagają inwestycji przekraczających wartość auta i nie oferuje nic ciekawego.

Kilka nowych fotek XMa.
Powoli zaczynam szukać dawcy organów,koniecznie turbo benzyna