Strona 1 z 8

Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 16 gru pn, 2013 2:08 am
autor: moralez
Jak już zdążyłem pochwalić się w innym wątku wszedłem w posiadanie Berlingo 2.0 HDI z napędem 4x4. W ogłoszeniu sprzedający twierdził, że napęd nie działa mimo to stwierdziłem, że i tak warto pojechać w ciemno 400 km lawetą i zobaczyć to auto. Na miejscu potwierdziło się to co było widać na zdjęciach. Nadkola i progi do malowania, maska raczej do wymiany. Silnik odpala bez problemu, krótka przejażdżka i zaskoczenie, że to nawet jakoś przyspiesza. Kupiłem.
DSC_0269m.jpg
Plan był taki, że do berlingo trafi napęd z srix4 z 2 blokadami i zawiasem z 405. Belka z dangela miala trafic do 205. Jednak poki naped jest sprawny to do 205 zrobie podobne zawieszenie tylko na sprężynach. Coś zbliżonego do C15 od Dangela

Jak w piątek 13 grudnia się okazało auto jednak kręci tylnymi kołami na podnośniku. W sobote test w miejscu gdzie osobówki trzeba wyciagać i okazuje się, że berlingo jedzie w piasku bez buksowania, choć z wyczuwalnym obciążeniem. Oto sprawca:
DSC_0289m.jpg
Pierwsze wrażenia. Prowadzenie zupełnie jak osobowym aucie, Pozycja za kierwonicą prawie jak w jeepie, hałas we wnetrzu jak w traktorze niezłej klasy :)
Silnik mimo tylko 90 koni umożliwia sprawne wyprzedzanie. Z problemów do rozwiązania:
-Przebieg auta to 188 tys i w tym momencie wypada już wymienić rozrząd
-Dziś strasznie zaczęła hałasować 3 bieg po kolejnym teście offroadowym, ogolnie napęd troche słychac, ale to chyba problem ze skrzynia która wg historii ASO Citroen była już wymieniana w 2008 roku. Swoja drogą to przy oponach 190/75 przełożenia są trochę za długie i trzeba by pomyśleć o innym przełożeniu.
-Przy włączeniu prawego kierunku często właczają się dlugie, czyli francuzi cały czas mają problem z przełacznikami 8)7
- W aucie całkiem niedawno założono nowy alternator, niestety podczas wymiany jakiś parobek zakładając pompę wspomagania przewód od jej zasilania założył w taki sposób, że ociarał on o przewód od klimy, co skończyło się rozszczelnieniem tego drugiego.
- Mechanizm zmiany biegów, znalezienie 5 to jak trafienie w totka. Z tego co zauważyłem to konstrukcja ta sama co w 405 czyli kilka cięgieł i wszędzie luzy...
- Do zrobienia blacharka wgniotki otarcia, ale nie ma dramatu.
Najwieksz zaleta? Trasa ok 200 km i krecenie po mieście 50 km to koszt ok 80 zl :mrgreen:

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 16 gru pn, 2013 7:18 am
autor: 2mouse
Zazdraszczam... Jakbyśmy 6 lat temu szukając Berlingo, wygrzebali takiego, to Garossa by nie było... :wink:

Naprawdę fajny wózek i wyśmienity pomysł. Aż szkoda, że z fabryki takie nie wychodziły... :|

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 16 gru pn, 2013 9:28 pm
autor: moralez
Taa dziś była pierwsza awaria. Przy probie wrzucenia 2 na lewarku zrobil sie luz. Jakims cudem udało się wrzucic 3 i zjechac na bok.
Maska w góre i okazało się, że spadł jeden z wodzików. W 205 naprawa tego jest banalna. Tutaj niestety nie, silnik jest opuszczony o jakies 5 cm, do tego w poblizu są jakieś rurki od turbo. Rozwiązanie? Trzeba wejść do komory silnika oprzec sie na silniku i probowac trafić tym zafajdanym wodzikiem. Idealne zajęcie o 7:50 w poniedziałek.
Zapomniałem jeszcze o wyposażeniu:
- klima - póki co nie działa
- 2 elektryczne szyby i jedno elektryczne lusterko 8)7
- 4 poduszki
- jednak dzialający napęd 4x4
- tylni dyfer o ograniczonym tarciu.
- a zapomniałbym o radiu które przestaje grac po 30 min
Zadania na jutro sprawdzić poziom olejów i ogarnąć wodziki.

Wymyśliłem sobie, że pod maska trzeba założyć jakąś poręcz, żeby łatwiej było się wspinać, dodatkowo rozporka lepiej usztywni tak wysoki zawias.

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 16 gru pn, 2013 10:31 pm
autor: 2mouse
moralez pisze:Maska w góre i okazało się, że spadł jeden z wodzików.
Taaa. Przypomina mi się, jak to załadowane przed wakacjami po dach Berlingo pozwoliło sobie na destrukcję wodzika. Jakim cudem dojechaliśmy do mechanika, nie wiem. :) Mechanior zlepił klejem epoksydowym i trytytką i pojechaliśmy... Dopiero po przyjedzie na miejsce wodzik został wymieniony... :) Od tego czasu zacząłem grzebać przy samochodach...:D
Rozpórka jest niezbędna w tym samochodzie. Przestaje skrzypieć deska... :P

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 12:02 am
autor: moralez
2 niespodzianki.
-Mechanizm zmiany biegów jest na linkach poza 1 małym wodzikiem.
-W skrzyni nie było oleju, wepchnąłem jakoś litr zimnego oleju w ciagu 30 min wielka strzykawką, jutro dokladka.
Przyczyna.
Wyciek między skrzynią biegów a przekładnią kątową.
Problem z piątką powodują ogólne luzy na elementach sterujących . Sprobuje jeszcze je też wyregulowac, luzami zajme się na wiosne

Pytanie do posiadaczy HDI. To normalne, że on tak krótko grzeje świece? Dzis rano lampka zapaliła się moze na 2 sekundy. Silnik pali kulturalnie od kopa. W ciagu dnia lampka od swiec w ogole się nie zapala.

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 12:41 am
autor: Martinoo
moralez pisze:2 niespodzianki.
-Mechanizm zmiany biegów jest na linkach poza 1 małym wodzikiem.
-W skrzyni nie było oleju, wepchnąłem jakoś litr zimnego oleju w ciagu 30 min wielka strzykawką, jutro dokladka.
Przyczyna.
Wyciek między skrzynią biegów a przekładnią kątową.
Problem z piątką powodują ogólne luzy na elementach sterujących . Sprobuje jeszcze je też wyregulowac, luzami zajme się na wiosne

Pytanie do posiadaczy HDI. To normalne, że on tak krótko grzeje świece? Dzis rano lampka zapaliła się moze na 2 sekundy. Silnik pali kulturalnie od kopa. W ciagu dnia lampka od swiec w ogole się nie zapala.
HDi które mam w 407 zachowuje się dokładnie tak samo. To zupełnie normalne. On nawet przy 20 stopniowych mrozach zapala grzanie świec tylko na 2-3 sekundy

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 2:01 am
autor: RafGentry
Fajny! Dangele od dawna mi się podobają. Sam jakbym miał kupować coś współczesnego, to pewnie Partnera/Berlingo Dangel HDI :)

Zazdroszczę zwłaszcza zimowych przejażdżek...

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 9:36 am
autor: DJPreZes
U mojego ojca w 806 latem/jesienią to kontrolka ledwie mrugnie. Zimą nie dłużej niż sekundę. Zobaczymy co będzie jak się zimniej zrobi.

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 9:15 pm
autor: moralez
W sobote moze zrobie jakiś mały offroad to zobaczymy co potrafi 8)7

A czy to slawetne HDI to normalnie ma ze ponizej 1,500 obrotow to on raczej nie jedzie, co najwyzej budą potrząsa?
Jak mi ktoś powie ze diesel jest elastyczny to go na udeptaną ziemie wyzwę. Fabia 1,4 16v na 5 jedzie od 1000 obrotów, to moje HDi to by mi auto rozłożyło na częsci w podobnej sytuacji...

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 11:13 pm
autor: druan
A co z Pojeepem znudził się i teraz zostaje dangel zamiast V8 :mrgreen: czyżby lepiej brzmiał :lol:

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 11:21 pm
autor: moralez
Jeep grzenie stoi :mrgreen: Na wiosne go ogarne i byc moze sprzedam :)

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 11:26 pm
autor: druan
moralez pisze:Jeep grzenie stoi :mrgreen: Na wiosne go ogarne i byc moze sprzedam :)
Znudziło się taplanie w błocie czy są inne plany terenowe? :wink:

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 18 gru śr, 2013 11:38 pm
autor: moralez
Taplanie sie nigdy nie nudzi mysle nad hipoteczna prozą życia stad szukanie oszczednosci 8)7

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 19 gru czw, 2013 12:55 am
autor: Martinoo
Generalnie w moim 407 turbina tak na prawde zaczyna działać przy 1700 obrotów i wtedy auto zaczyna jechać, poniżej tej wartości zachowuje sie jak wolnossący diesel

Re: Citroen Berlingo Dangel 4x4

: 19 gru czw, 2013 10:08 pm
autor: moralez
To by się zgadzało, a ile km potrzeba u ciebie zeby zlapal 70 st?