Strona 1 z 1

projekt toyota hilux 1992

: 10 maja ndz, 2015 5:33 pm
autor: szasz
Zdjęcie0304.jpg
Zdjęcie0305a.jpg
Zdjęcie0306.jpg
Chciałem Wam zaprezentować odrębne podejście do motoryzacji, które z 205 ma wspólne tylko to, że oba mają po 4 koła 8)

Otósh mam kolegę, który chorował zawsze i choruje nadal na samochody terenowe. Miał w przeszłości nissana terrano II, krótką wersję z silnikiem 2.4 benzyna, którą doprowadził do jakotakiego stanu, pojeździł a później sprzedał. Następnie miał bodajże 3 pojazdy osobowe, stwierdzając ostatecznie, że osobówki to lipa i że potrzebuje pickup'a. Jego wybór padł na toyotę hilux, rocznik 1992 (jak mój JJ, a jakże odmienne samochody :!: )

Kupił go ten mój kolega o ksywie Kędzior w okolicach Warszawy, od znajomego. Samochód ma 400 tys. km przebiegu, co ciekawe silnik nie wykazuje praktycznie żadnych oznak zużycia. Jest to podobno legendarna jednostka toyoty 22R, stosowana również w celica'ch - benzyniak o pojemności 2400 ccm, mocy 112 KM. Sprawdzanie kompresji dało wynik 14 barów, co mechanik ocenił jako bardzo dobrą jak na jego wiek. Wóz praktycznie od połowy w dół był zgnity niemiłosiernie, co nastawiało mnie bardzo sceptycznie do całego projektu, w który wierzył początkowo wyłącznie mój kumpel 8)7 ale i ja się już do niego przekonałem.

Obecnie samochód jest po naprawie blacharsko - lakierniczej, której koszt był znaczny. Następnie wymieniono wszystkie płyny eksploatacyjne i założono instalację gazową (Elpigazu, sprawdzoną w praktyce przeze mnie osobiście i przez mojego kumpla też - miał taką samą w terrano).

Pozostaje jeszcze trochę roboty, ale efekt finalny już jest. Szczególnie w połączeniu z fachowymi tatuażami właściciela, odpowiednio wyeksponowanymi :)

Prezentuję to na tych łamach, ponieważ jako maniak motoryzacji, którym się chyba urodziłem, chciałem pokazać, że są różne drogi i formy realizacji :mrgreen: mi się ta toyota bardzo podoba i doceniam pasję mojego kumpla, przy czym terenówki uważam za pojazdy dla amatorów - niewygodne, paliwożerne i drogie w eksploatacji, nie dające żadnej, podkreślam, żadnej przyjemności z jazdy - dla mnie, osobnika ceniącego w samochodzie przede wszystkim prędkość, zwinność i przyspieszenia/zakręty.

Co ciekawe, mój kumpel jest zachwycony projektem "205 laleczka", ale uważa na ten temat mniej więcej to samo, co ja odnośnie jego toyoty.

Re: projekt toyota hilux 1992

: 10 maja ndz, 2015 7:36 pm
autor: Martinoo
Projekt fajny. Ta toyota na pewno należy do jednego z najmniej zawodnych modeli.

Również jestem zakochany w 205 ale trzeba mieć szerokie horyzonty dlatego w garażu mam obecnie gruby projekt niva na którego wiecznie mało czasu

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Re: projekt toyota hilux 1992

: 11 maja pn, 2015 1:28 am
autor: moralez
szasz pisze:(...) przy czym terenówki uważam za pojazdy dla amatorów - niewygodne, paliwożerne i drogie w eksploatacji, nie dające żadnej, podkreślam, żadnej przyjemności z jazdy - dla mnie, osobnika ceniącego w samochodzie przede wszystkim prędkość, zwinność i przyspieszenia/zakręty.
Chyba jeepem z v8 nie jezdziles :mrgreen:

Co do projektu to chetnie bym zobaczyl jakies konkrety, nawet z remontu blacharskiego.

Re: projekt toyota hilux 1992

: 11 maja pn, 2015 9:22 am
autor: druan
Ja tam na swojego jeepa też nie narzekam :mrgreen: prędkości nie osiąga ale w błocie sobie radzi wyśmienicie :wink: mocy nie brakuje i żadne bagno mu nie straszne :twisted: ale ciekawi mnie co tam będziesz dłubał i jak to będzie wyglądało 8)