
Jest to 88 rok 2.5 turbo diesel, 436 tys km

W silniku ktoś wymieniał rozrząd i poprzestawiał fazy, są dwa paski jeden obsługuje wał korbowy, wałek rozrządu i pompę olejową, a drugi napędzany kołem wałka rozrządu napędza pompę wtryskową.
Z pierwszym nie było problemu bo są znaki na kołach i na pasku, gorzej było z drugim pompę ustawia się wkręcając zegar w pompę, którego oczywiście nie posiadam . Więc z 15 razy zakładałem pasek zapalałem, przestawiałem o ząbek i w końcu zaczął normalnie chodzić, okazało się że z pompy wtryskowej leje się z każdego miejsca. Poszła do uszczelnienia, a wtryski do wyczyszczenia i regulacji, przy okazji wyregulowałem zawory.Po złożeniu i jeździe próbnej okazało się że cooler jest nie szczelny, także został uszczelniony i wreszcie auto jeździ.
Komfort jazdy jest nie do opisania, to auto jakby się unosiło nad ziemią
