forum.peugeot205.pl

Obiecane fotki gałek. U siebie zrobiłem przymiarkę i bardziej mi podchodzi ta jaśniejsza , ze sztycą..
Ma taki sam odcień jak dechy na konsoli.. Jak bedziesz uzbrajał środek to możemy zrobić jakieś przymiarki..

Dopiero zobaczylem temat.. Nono, gratuluje, to moje niegdysiejsze marzenie, poza tym jechalem takim do slubu (tylko z silnikiem 4,2 i beżową skórą). Pozdrawiam

grzesiek309 pisze:Trzeba przyznać, że blacha jest naprawdę solidna Nie wiem skąd Niemcy w latach 80 mieli jeszcze stal z czołgów

Jakiś czas temu rozmawiałem z facetem robiącym w branży motoryzacyjnej. Wyjaśnił mi, że w latach 80 w częśći marek Mercedes, Peugeot, Saab, Volvo, BMW itd stal była ze Szwecji i robili ją z rudy żelaza. Od lat 90-tych stal jest z odzysku, czyli stal i dodatki co tam do pieca wpadną przy okazji. Dlatego stare auta się trzymają, a nowe rdzewieją. Nie dotyczy to fiatów bo włosi importowali stal z ZSRR i to wyjaśnia ich skandaliczną odporność na rdzę. A przy okazji pokazał mi jak obecnie w jednej hali powstawały elementy oblachowania dla Renaulta i BMW. Blacha na oba auta szła z jednego stosu .

Może być jakieś ziarno prawdy w tej blaszanej teorii. Widać nawet po pugu, że gdzieś w latach 1992-4 drastycznie wzrosła podatność na korozję

To by poniekąd potwierdzało zdrową blachę chociażby w moim leżaku po prawie 30 latach

grzesiek309 pisze:Może być jakieś ziarno prawdy w tej blaszanej teorii. Widać nawet po pugu, że gdzieś w latach 1992-4 drastycznie wzrosła podatność na korozję

Ta z okolic Czarnobyla dodatkowo świeci w gratisie