Strona 2 z 4
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 24 lip wt, 2012 9:51 am
autor: 2mouse
Pornografia w odcinkach...
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 24 lip wt, 2012 10:14 am
autor: pawel
Profeska !
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 25 lip śr, 2012 11:46 pm
autor: Lord Devil
Po prewash'u pelna dekontaminacja czyli usuwamy wszystko co sie da, zeby nie rysowac lakieru. Mycie na dwa wiadra rekawica od CarPro z owczej welny i szampon Presta Sudzz. Suszenie mamutem, dokladna inspekcja Sun gun'em 3M oraz Led Lenserem T7 i korekta systemem 3M i Megsa. Lakier ogolnie bardzo miekki, rysowal sie od samej czystej mikrofibry, od dzwoniacego telefonu, od spadku temperatury, od wzrostu temperatury nawet od samego wpatrywania sie w powloke - istna masakra. Lakier doprowadzony do idealnego stanu rysowal sie od przecierania nowa mf nasaczona ipa - dobrze, ze mialem spory zapas nowych mf, przydaly sie, ale pomogl dopiero pewien autorski patent, ktory pozostanie moja tajemnica.
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 25 lip śr, 2012 11:51 pm
autor: Munne
Co tu duzo gadac-TOP NOTCH!!!!
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 25 lip śr, 2012 11:58 pm
autor: Para
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 26 lip czw, 2012 12:02 am
autor: RafGentry
Patrząc na relacje Lorda, mam wrażenie, że te pieszczoty nie mają końca
Przeważnie siedzę cicho i nie komentuję, bo czekam na efekt końcowy, ale dziś nie wytrzymałem... Wygląda to znakomicie, tylko czy Paweł nie dorobił się już odcisków na rękach od tej roboty?
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 26 lip czw, 2012 12:10 am
autor: krzyska
czytam i nie kumam czaczy
, Lord w innym jezyku gada
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 26 lip czw, 2012 12:15 am
autor: Para
Też nie wiedziałem, że można tyle rzeczy zrobić przy jednym samochodzie. Większość z nas ogranicza się do mycia na myjce, a tutaj "mycie" polega na tygodniowych pieszczotach z użyciem 40 butelek, 30 specjalistycznych narzędzi i 10 past
Nie spodziewałem się większości tego co teraz oglądam, ale ciesze się bardzo, że na moje GTI trafiło i wszystko jest pięknie uwiecznione w tych relacjach.
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 26 lip czw, 2012 7:45 am
autor: Lord Devil
Ok, to jeszcze kilka fotek w trakcie korekty i inspekcji czy juz jest szajni, czy jeszcze trzeba cos poczarowac.
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 26 lip czw, 2012 7:01 pm
autor: Para
Lustro !
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 26 lip czw, 2012 9:57 pm
autor: Lord Devil
Kiedy etap korekty zostal ukonczony i efekt mozna bylo uznac za zadowalajacy, lakier legitymowal sie blaskiem, nastapilo mycie oraz usuniecie resztek past przy pomocy Erasera od CarPro i finalnie IPA - wszystko przy pomocy 6 nowych mf. Przystapilem do aplikacji powloki GTechniq C1 przy pomocy platkow kosmetycznych - tak, tak, cale auto takimi malymi platkami jak macie w lazience.
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 27 lip pt, 2012 8:49 am
autor: pawel
Na ostatnim zdjęciu odbiło się UFO
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 27 lip pt, 2012 9:09 am
autor: Lord Devil
W ten sposob dotarlismy do konca dnia eNtego, powloka musi sie utwardzac okolo 8 godzin zalezne przede wszystkim od temperatury i wilgotnosci powietrza. Po tym czasie mozna klasc kolejna warstwe. Wstepnie auto zostalo zroszone sztucznym deszczem w celu sprawdzenia kropelkowania i odprowadzania wody. Wytarte mamutem i koniec. Kolejna powloka zostala polozona dnia nastepnego. W ten sposob cale auto pokrylem dwiema warstwami GTechniq C1, na to zostala polozona warstwa GTechniq C1,5. Niestety wszystko za pomoca tych malych platkow, egh...
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 27 lip pt, 2012 12:37 pm
autor: Lord Devil
Ok powoli zblizamy sie do finalu. Druga warstwa przetarta i wypolerowana. Na maske, atrape, przedni zderzak, dokladke i blotniki poszla trzecia warstwa powloki, przetarta i wypolerowana. Czy to juz koniec? Jeszcze na sam koniec rodzynek, ale o tym w kolejnej czesci
Re: Zabezpieczenie lakieru po lakierowaniu
: 27 lip pt, 2012 12:41 pm
autor: grzesiek309
Pochwalić tą robotę to za mało
Teraz lakier wygląda przezajebiście
Lakiernik jednak popsuł nieco efekt wgniatając drzwi kierowcy przy zamku