To moze ja krotko wypowiem sie co i jak. Nie czytalem calego tematu wiek moze bede powtarzal to co napisali inni. Wynik mocowy auta z pewnocia nie zachwycy. Jednak moze byc tego kilka przyczyn. Wydaje mi sie, ze Kaktus wykonal bardzo porzadna robote poniewaz auto nie puszcza zadnego dymka, wykres momentu plaski jak stol weselny.
Moze po koleji opisze wykresy:
1. (4.jpg) Auto rozgrzane zaplon statyczny (bez podcisnienia 5 st BTDC). Auto na seryjnym komputerze z wersji eksport (Wydac poprawnosc pracy silnika, zadnych objawow plywania momentu obrotowego, zadnych missfierow, AFR praktycznie liniowo schodzi z 13 przy 2500 do 12,5 przy 6000RPM) Moim zdaniem auto pracuje troche za ubogo. Widzimy na wykresie dosc mizerny moment obrotowy 147Nm z 1,9litra uwazam to za niezbyt dobry wynik. (o ile pamietam auto hamowane na 4 biegu, bo oponki to raczej nawet na hustawki dla dzieci sie nie nadawaly)
2. (3.jpg) Auto rozgrzane, hala wywietrzona (zaplon bez zmian 5 St BTDC) Auto na komputrze z 128PS wersji. (Poprawnosc pracy silnika jak wyzej) AFR od 12,8 przy 2500RPM do 11,8 przy 5500 RPM (uwazam ze auto pracuje trzoche za bogato) Hamowanie na 5 by w pelni obciazyc auto dociegniete chyba do predkosci 190kmph by nie spowodowac ekspolzji opony (jak juz wspominalem nie sa w najlepszym stanie)
3. (2.jpg) Auto z ruszonym ok 1st w przod zaplonem (statycznie oklo 6st BTDC bez regulatora vac. ). Ciut lepiej (auto dalej pracuje stabilnie) AFR zachowal sie poprawnie od 13,1 do 12,2 (wyg mnie idealnie) auto hamowane na 5 biegu pozyzej 5700 predkosci obrotowej nastapilo "plywnie opon" co falszuje wyniki hamowanie (duzy wplyw na straty mocy) (nie rozumiejacym tego co napisalem polecam poczytanie w jaki sposob dziala hamowania inercyjna)
3. (1.jpg) Jakas moja proba z zaplonej (chyba opozniony o 1st) Prosze zwrocic uwage na bardzo wysoka moc strat na napędzie.
Teraz moze troche o zasadach hamowania. Auta hamowane kontrolnie: przelozenie ustala sie patrzac na predkosc rolek (w kmph liniowej predkosci powirzchni rolek przy 2000 RPM predkosci obrotowej na silniku na bigu na ktporym sie wykonuje hamowanie). Straty na napedzie nie maja wplywu na wynik hamowania poniewaz sa badane podczas zwalniania auta. (roznica cisnien w kolach rzedu 0,2bar nie ma znaczenia podczas hamowania poniewaz obie roli sa sprzegniete walem)
zaznaczam ze hamowania inercyjna jest przyrzadem weryfikacyjnym a nie laboratoryjno badawczym (to tego sluza hamownie obciazeniowe-silnikowe). Pomiary na hamowni inercyjnej zawsze beda pewnymi bledami.
Co do wypowiedzi kogostam o hamowniach V-techu... heheh to ja moze nic nie powiem
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Ale zycze mu tej wiedzy i tych pieniedzy co ma V-tech. Poza tym gratuluje znajmosci ploteczek sprzed 2 lat?? (bo to chyba wtedy Voj2s i Collin rozpetali wojne)
Co do pomiarow G-techem... ja nawet bym tym za psem nie rzucil, ani Pro ani wersja Competition nie nadaje sie do niczego, tzn wersja Competiotion wyglada slicznie jak sie przykleji ja na szybe, ale potem szybe nieeestetycznie wyglada. HAHAHAHA
Polecalbym sprawdzenie dolu silnika bo wg mnie glowica Kaktusa jest full profi co widac po ksztalcie krzywej momentu.
Tak ogolnie pozdrawiam i zycze milej nocy bo wlasnie wrocilem do domu a w firmie siedzialem od wczoraj.
Pozdrawiam
Kuba Kogut