jeśli chodzi o zamocowanie koła zapasowego to zdemontowałem cały kosz i zapasowe koło i dalej stuka podczas pokonywania wybojów.
zauważyłem za to że szarpiąc za wahacz lewy w przód i w tył belka na mocowaniach czyli na silentblock'ach porusza sie czyli jest lekko luźno , jak robie to samo po prawej stronie to zawieszenie i belka wogóle sie nie rusza na mocowaniach, jest sztywno.
Moze to wina tych silentblock'ów lub poduszek?
Czy można samemu wymienić te silentblock'i bez większych problemów czy oddać do warsztatu?
blaszka pisze:mozna samemu tylko najlepiej miec podnosnik lub kanał
a trzeba ściągać całą belkę i odłaczać przewody hamulcowe?
wydaje mi sie ze jak bede robił to na kanale to i tak trzeba bedzie podniesc tez samochod przynajmniej z tej strony z której wali.
nie trzeba sciagać całej belki wystarczy tylko odkrecic sruby mocujace belke które znajduja sie w bagazniku i odkrecic amortyzator co tam jeszcze trzeba odkrecic to dokładnie nie pamietam teraz
No i dziś się dowiedziałem co tak pukało i stukało.
Rację miał Kaktus, to były silentblocki,wymiana na nowe uciszyła całe tylne zawieszenie ,jest super cicho , do tego wymieniłem poduszki prostokątne oraz amortyzatory,zapanowała cisza , jest zaj......e.
Pokochałem moją 205-tkę na nowo.
A miałem ją sprzedać.