Cos mi chrupie przy skręcaniu :(
- 
				Arti Lublin
 
Niestety jestem z Lublina wiec nie znam sklepu w Gorzowie,ale podpowiem ci jeszcze jedna wazna rzecz: krzyzaki wystepuja w 3 roznych wymiarach,wiec dobrze bedzie jak bedziesz mial stary na wzor,a roznia sie wymiarem miseczek,sa 2 wymiary ale moze byc tez taki ktory bedzie mial po parze roznych rozmiarow.
			
			
									
						
										
						- 
				daro900
 - Junior
 - Posty: 186
 - Rejestracja: 18 mar czw, 2004 9:58 pm
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: skwierzyna
 
witam
sprawa rozwiazana poztywnie
niestety gorzow to wiocha i nic nowego nie dostalem za caly ten laczmik z krzyzakiem zaspiewali mi 190 zeta
 wiez pojechELEM NA SZROTA I ZNALAZLEM W DOBRYM STANIE LACZIK I DALEM ZA NIEGO 7 dych 
juz zalozonei nawet pojezdzilem i jest git
jakby ktos kiedys wymienial ten element u siebie to moge jedno poradzic za zadne skarby nie wyciagajcie tej gumy ktor jest w przegrodzie pomiedzy silnikiem a kabina i przez ktora przechodzi ten lacznik bo wyciaga sie ja latwo ale zaklada koszmarnie szarpalem siez nia ponad godzinke chyba w dwie osoby
 hehe 
			
			
									
						
										
						sprawa rozwiazana poztywnie
niestety gorzow to wiocha i nic nowego nie dostalem za caly ten laczmik z krzyzakiem zaspiewali mi 190 zeta
juz zalozonei nawet pojezdzilem i jest git
jakby ktos kiedys wymienial ten element u siebie to moge jedno poradzic za zadne skarby nie wyciagajcie tej gumy ktor jest w przegrodzie pomiedzy silnikiem a kabina i przez ktora przechodzi ten lacznik bo wyciaga sie ja latwo ale zaklada koszmarnie szarpalem siez nia ponad godzinke chyba w dwie osoby
- 
				daro900
 - Junior
 - Posty: 186
 - Rejestracja: 18 mar czw, 2004 9:58 pm
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: skwierzyna
 
znaczy sie do mnie to bylo ?
jesli tak to jest to tak
otwierasz maske silnika i kladziesz sie na silnik (moze z kanalu lepiej by bylo ale ja mam zajety garaz meblami
)
-i lukasz gdzie jest przekladnia kierownicza (no to chyba wiesz gdzie)
-do przekładni jest przykrecony ten łącznik , odkrecasz taka smieszna srube kluczem 13 (az dziw ze normalny klucz a nie jakies 16 albo 18
 
-jak juz to odkrecisz to caly lacznik powinien odejs ladnie na bok jak nie ce to lekko mlotkiem i pujdzie
-potem wlazisz do kabiny i odkrecasz te plastki pod kieronica
-widzisz kolumne i znowu ten lacznik polaczony z kolumna jest to polaczenie na taki wielofrez i znow jest podobna sruba jak tam przy przekladni ja tez wykrecasz
-ja jeszcze dla ulatwienia odkrecilem cal kolumne (4 sruby) i ladnie to zeszlo z tego wieloferza
- no i potem do srodka komory silnika wyciagasz ten lacznik
-moze byc troche ciezko bo zostaje ta guma o ktorej mowilem ale lepiej sie pomeczyc troche z wyjeciem tego lacznika niz szarpac sie pozniej z guma bo samemu czlowiek sobie z nia nie poradzi napewno
jakby co to moge cos dopisac ale dopiero w nocy bo do roboty idem eee jadem raczej bo juz mogem hyhyhy
			
			
									
						
										
						jesli tak to jest to tak
otwierasz maske silnika i kladziesz sie na silnik (moze z kanalu lepiej by bylo ale ja mam zajety garaz meblami
-i lukasz gdzie jest przekladnia kierownicza (no to chyba wiesz gdzie)
-do przekładni jest przykrecony ten łącznik , odkrecasz taka smieszna srube kluczem 13 (az dziw ze normalny klucz a nie jakies 16 albo 18
-jak juz to odkrecisz to caly lacznik powinien odejs ladnie na bok jak nie ce to lekko mlotkiem i pujdzie
-potem wlazisz do kabiny i odkrecasz te plastki pod kieronica
-widzisz kolumne i znowu ten lacznik polaczony z kolumna jest to polaczenie na taki wielofrez i znow jest podobna sruba jak tam przy przekladni ja tez wykrecasz
-ja jeszcze dla ulatwienia odkrecilem cal kolumne (4 sruby) i ladnie to zeszlo z tego wieloferza
- no i potem do srodka komory silnika wyciagasz ten lacznik
-moze byc troche ciezko bo zostaje ta guma o ktorej mowilem ale lepiej sie pomeczyc troche z wyjeciem tego lacznika niz szarpac sie pozniej z guma bo samemu czlowiek sobie z nia nie poradzi napewno
jakby co to moge cos dopisac ale dopiero w nocy bo do roboty idem eee jadem raczej bo juz mogem hyhyhy
- 
				daro900
 - Junior
 - Posty: 186
 - Rejestracja: 18 mar czw, 2004 9:58 pm
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: skwierzyna
 
no moze krzyzak sie zaciera ?? i dlatego tak ciezko i moze byc ze dlatego chrupie 
jak wymontujesz to zacznij nim ruszac we wszystkie strony i wtedy zobaczysz czy ciezko hodzi i czy cos chrupie w nim
u mnie krzyzak chrupal cicho i luzu nie mial ale to na zewnatrz w aucie dawal jak cholera (bo byl pod obciazeniem )
mozesz jeszcze sprawdzic czy masz samar na tych koncowkach ktore wychodza z przekladni kierowniczej takie gumy sprezynowe powinien byc w srodku smar
ale wieej na te temat znajdziesz w ksiazce Sam naprawiam
no i u mnie mimo ze wspomagania nie mam to sie dosc lekko kreci
no i teraz musze jeszcze nasmarowac troszku ten lacznik bo jest czysciutki i jak krece kierka to mi piszczy bo obciera o ta gume co to jej wyjmowac nie zalecam
 
no to na tyle o moim chrupaniu
kolejna rzecza jaka bede robil w pugu to chyba bedzie ta nieszczesna tylna bela
  echhhh brak mi siel na takie zadanie  hyhyhy 
			
			
									
						
										
						jak wymontujesz to zacznij nim ruszac we wszystkie strony i wtedy zobaczysz czy ciezko hodzi i czy cos chrupie w nim
u mnie krzyzak chrupal cicho i luzu nie mial ale to na zewnatrz w aucie dawal jak cholera (bo byl pod obciazeniem )
mozesz jeszcze sprawdzic czy masz samar na tych koncowkach ktore wychodza z przekladni kierowniczej takie gumy sprezynowe powinien byc w srodku smar
ale wieej na te temat znajdziesz w ksiazce Sam naprawiam
no i u mnie mimo ze wspomagania nie mam to sie dosc lekko kreci
no i teraz musze jeszcze nasmarowac troszku ten lacznik bo jest czysciutki i jak krece kierka to mi piszczy bo obciera o ta gume co to jej wyjmowac nie zalecam
no to na tyle o moim chrupaniu
kolejna rzecza jaka bede robil w pugu to chyba bedzie ta nieszczesna tylna bela
- 
				ostan
 
- 
				Mav309
 - Uzalezniony
 - Posty: 710
 - Rejestracja: 30 wrz wt, 2003 11:38 am
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: Bydgoszcz
 - Kontakt:
 
sprobuj podokrecac wszystkie sruby sanek zawieszenia (taka belka z przodu).
Mi kiedys jedna sie zluzowala a druga sie ODKRECILA walilo wlasnie przy zmianie obciazen, a szczegolnie jak lkko powolu do tylu jechalem a potem do przodu...
Po dokreceniu duzo lepiej!
			
			
									
						
							Mi kiedys jedna sie zluzowala a druga sie ODKRECILA walilo wlasnie przy zmianie obciazen, a szczegolnie jak lkko powolu do tylu jechalem a potem do przodu...
Po dokreceniu duzo lepiej!
P309 GTI 1.9 "Rallye"
F126 P 0.6 "Blue Thunder"
			
						F126 P 0.6 "Blue Thunder"