Dziwna sprawa - obroty
: 19 gru wt, 2006 8:49 pm
205 - rocznik 1987 - wersja XL silnik 1,1 z gaźnikiem + instalacja gazowa
oto objawy (jakiś czas temu tego nie było):
-zimy silnik po odpaleniu ma wysokie obroty
-jak się rozgrzeje, to są niższe
-próbowałem regulować niskie obroty: jak ustawiłem je rozsądnie na zimno, to jak się rozgrzał, to gasł i musiałem trzymać nogę na gazie na skrzyżowaniu - nie mówiąc o momencie włączenia się wiatraka chłodnicy...
-ustawiłem go, kiedy był rozgrzany, tak, że w momencie włączenia się wiatraka chłodnicy nie gaśnie, tylko trochę nierówno chodzi (da się z tym żyć) - ale za to ma wysokie obroty jak jest zimny i lekko rozgrzany - wydaje mi się, że to znacznie zwiększa spalanie...
teraz obroty na zimno są na tyle wysokie, że ssanie muszę tylko do odpalenia włączać i mogę od razu redukować, bo i tak spokojnie chodzi na tych obrotach.
Kiedyś ssanie musiałem wyłączyć po kilku minutach żeby nie gasł...
o co tu chodzi...?
oto objawy (jakiś czas temu tego nie było):
-zimy silnik po odpaleniu ma wysokie obroty
-jak się rozgrzeje, to są niższe
-próbowałem regulować niskie obroty: jak ustawiłem je rozsądnie na zimno, to jak się rozgrzał, to gasł i musiałem trzymać nogę na gazie na skrzyżowaniu - nie mówiąc o momencie włączenia się wiatraka chłodnicy...
-ustawiłem go, kiedy był rozgrzany, tak, że w momencie włączenia się wiatraka chłodnicy nie gaśnie, tylko trochę nierówno chodzi (da się z tym żyć) - ale za to ma wysokie obroty jak jest zimny i lekko rozgrzany - wydaje mi się, że to znacznie zwiększa spalanie...
teraz obroty na zimno są na tyle wysokie, że ssanie muszę tylko do odpalenia włączać i mogę od razu redukować, bo i tak spokojnie chodzi na tych obrotach.
Kiedyś ssanie musiałem wyłączyć po kilku minutach żeby nie gasł...
o co tu chodzi...?