regulator przelutowany, raczej sprawny, pasek nowy, naciągnięty, alternator nie buczy, szczotki przelutowane nowe, kabel dodatkowy do masy ciagnie się aż do akumulatora,
i migocze mi wszystko... (nie jestem pijany ani na dragach

myślałem ze pasek się ślizga, ale nie.. dzisiaj, w przyplywie bystrości zauważyłem, że migotanie jest takie, ze przygasa raz na sekundę (1 Hz

ki... diabeł

moze ktoś z katowic pożyczy na chwilkę alternator

czy to może być wina padniętego aku? (chociaż zapala mi silnik spokojnie...)
PS. na zimnym silniku raczej nie migocze, dopiero jak się wszystko (alternator przecież też) nagrzeje to zaczyna sie disko
