To powiem tak - ja sie na tym kompletnie nie znam 
 
1. Kumpel, który pracuje w Peugeocie na Bródnie spojrzał i powiedział ze to co sie popsuło to tuleje sierżantów.
2. Byłem w warsztacie Boscha i mechanik powiedział ze to wodziki (do wymiany).
Więc sam nie wiem ale bardziej jestem za tymi wodzikami, bo nie które biegi wchodzą lekko a np. nad jedynką muszę sie troszkę męczyć - wchodzi to fakt ale za którymś razem.
Pomóżcie mi bo dzisiaj byłem w warsztacie zeby mi to zrobili;
"100 zł wymiana i z 500 zł wodziki" tak usłyszałem
koleś obdzwonił podobnież od groma skepów, serwisów, szrotów ale nigdzie nie mógł tego dostać od ręki;  
 
Na zamówinoe trzeba czekać 7 dni,
 ale co miałem zrobić zostawiłem zaliczkę (250 zł)
i czekam ..................... 
 
kurcze pomózcie, bo jezeli da sie to zrobić taniej to jestem w stanie zrezygnować z tych zamówionych części.
A 600 zł to troche duzo (jak dla mnie) 
 
A i mam jeszcze jedno pytanie: 
Czy można tak z tym "czymś"  rozwalonym jeździć, 
czy moze cos sie zepsuje ze naprawa przerosnie mnie do konca zycia 
  
 
czy może być tak ze niedługo zaden bieg nie bedzie wchodził 
  