forum.peugeot205.pl

A więc mam problem z moim leżakiem,
1) co to jest za element zaznaczony numerem 1? Wiem że z tych 3 wężyków dołączonych do niego powinno iść powietrzem a u mnie w jednym nic nie ma - co to oznacza?

2)co to jest za wężyk oznaczony numerem 2? mam to urwane i nie wiem gdzie idzie i do czego służy.

3)fotki zapożyczone bez widzy autora (GrzegorzWicher) - nie obraź się ziom

Obrazki mozna urzywac - zrzekam sie praw autorskich a komentaze z mila checia sam poczytam
Pozdrawiam
Grzegorz

Jeśli dobrze widze to 2 to jest to coś typu odpowietrzenie silnika... podobno nic potrzebnego tylko lepiej chyba żeby było odetkane...
A 1 to ja od siebie nie kojarze, zobacz skąd i dokąd idą te przewody

no odetkane jest, bo wyrwane ostro
a te wężyki od "2" to gdzieś idą, ale nie wiem jak to się nazywa

ok ... heheh.
wężyk 2 to odpowietrzenie, zaczyna się rureczką za gaźnikiem , pośrodku kolektora wlotowego, i ma sobie wchodzić do rureczki w korku wlewu oleju. (tam nie ma żadnego ciśnienia.

wężyk 1.. no cóż.. w tych wężykach też czasem nie ma ciśnienia, no a na pewno nie w każdym. jak mi napiszesz o który dokładnie Ci chodzi, np. dolny od poerwszego zaworka od frontu zamochodu.. to sprawdze i napisze ci gdzie ma iść.. w każdym razie na bank ci fura się nie sypnie jak tego nie podłączysz.. jedynie może nie zapalać na mrozie, no i może spalanie..??
____________________
moje zaś pytanie jest takie... po jasną cholerę jest na wężyku jednym obudowa filtra paliwa.. jakiś tłumik czy co??
jak to wywaliłem tyż było ok.
____________________
aaa co to jest ELEMENT 1, no więc to jest moduł zapłonowy, bez tego to już totalna kiszka

ehghhhkm.... wymienie swojego leżaka na jakiś gorszy silnik, może być jakiś od gti chociażby

no... jednym słowem masochiści łączcie się..

to masz jakieś wężyki rozłączone??
jaktak, to powiedz gdzie się kończą /zaczynają.

jutro to sprawdzę, bo mam parę elementów, które wolno żyją własnym życiem do nieczego nie podłączone

mam nadzieje, że nie naprawiasz swojego puga jak "sąsiedzi"

jego nie trzeba naprawiać jak "sąsiedzi" - on jest tak naprawiony i tak wygląda jak u "sąsiadów"

no mój niewiele lepiej... w sumie zrobiłem te fotki silnika, ale gdzieś zapodziałem.
jak znajde to zapodam na forum

spoko