Strona 1 z 2
pochwale się.. skróciłem dzwignie zmiany biegów. ale...
: 29 maja ndz, 2005 3:04 pm
autor: woocash
jest jeden problem, myślałem że drążek jest z kawałka rury, a to pręt, więc jak go przyciąłem, to nie mam jak zabezbieczyć końcówki przed obracanie, macie jakieś propozycje??
____________________
tak w ogóle to zrobiłem to już jakiś czas temu po "karnięciu" się gitami Mi i Dżona D.N.

: 29 maja ndz, 2005 3:06 pm
autor: invictus
Poxipol

: 29 maja ndz, 2005 3:08 pm
autor: JoT_JoT
Tak wałśnei sa 2 sposoby

:) albo dobry glut albo zmiana gałki na taką którą się przykręca cena około 30zł

: 29 maja ndz, 2005 3:12 pm
autor: woocash
ok akurat mam chyba poxipol, próbowałem innym klejem.. ale jak się zrobiło w furce dziś baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo gorrrąco to się znowu zaczęła obracać:)
: 29 maja ndz, 2005 5:33 pm
autor: invictus
inne kleje (te popularne) sa do kitu wiec z ogolno dostepnych tylko poxipol i tylko metaliczny
A jak byla ta galka wczesniej montowana?? Nigdy tego nie rozbieralem a dokladny opis moze spowoduje u mnie jakas inspiracje i napisze ci jak to przymocowac nie uzywajac glutow
: 29 maja ndz, 2005 5:37 pm
autor: woocash
każda sugestia mile widziana
a więc:
to jest pręt stalowy o średnicy jakieś 8 mm, na końcowych 5 cm (tych które wywaliłem) był nawiercony od góry, że tak powiem, zrobili na końcu rurkę, potem zagięli to w taki krzyżak X i na tym osadzili gałkę. w tej stali za cholere nie mogę nawiwrcić takiego otworka..
: 29 maja ndz, 2005 5:40 pm
autor: invictus
Ok no to wystarczy nawiercic powiadasz a czemu nie mozesz tego prewiercic?? za twarde??
: 29 maja ndz, 2005 5:45 pm
autor: woocash
jassne a drąźek będe trzymał zębami
moge z nim robić cuda, ale musiałbym go wyjąć , a to raczej zbyt pracochłonne.
lata jak kryka w haźlu
no i twarde jest swoją drogą.
przykleje na poxipol i zobaczymy
dzięki

: 29 maja ndz, 2005 5:50 pm
autor: invictus
Spoko;
A jak chcesz zeby tak nie latal to na bieg na lekkiej pochylosci to sie napnie

(ja bym trzymal kolanami - nie takie akrobacje sie robilo...)
i bedzie sztywniejszy do tego docisnac noga co chwila ostrzyc wiertelko
Ale mozna tez inaczej - Gwintownikiem galke i nazynka precik
Pozdro;
: 29 maja ndz, 2005 6:01 pm
autor: luzak
zmień auto

: 29 maja ndz, 2005 7:17 pm
autor: woocash
he?
a to do kogo było ?
mi tam ten drążek PRAWIE nie przeszkadzał...

: 29 maja ndz, 2005 7:21 pm
autor: luzak
"każda sugestia mile widziana"
oto moja sygestia

: 29 maja ndz, 2005 7:23 pm
autor: woocash
ahaa
no spoko. ino to tylko mała przesada zmieniać fure przez drążek, może przez silnik, beleczkę.. ale przez drążek?
wiesz co luzak... jak sie jeździ 106 to można naprawde mieć dość tej fury

: 29 maja ndz, 2005 7:26 pm
autor: luzak
no teraz hamulce mi sie posypały, pedał wjechal w podloge zaraz poostrym hamowaniu na autostradzie, zyc nie umierac......
: 29 maja ndz, 2005 7:26 pm
autor: woocash
hmm klocuszki??