forum.peugeot205.pl

Witam,

Mam taki objaw, po jezdzie do przodu, cofaajac, jak zahamuje czuc i slychac stukanie, dosc solidne, czuc to tez na kierownicy.

Na klockach hamolcowych nie mam tych sprezynek dociskających, ale nie mam ich na zadnym klocku, a tłucze sie tylko prawa strona. Niedawno zmienialem klocki, na starych tak sie nie dzialo.
Co robic? czy sprezynki pomogą, czy problem tkwi w klockach, albo jeszcze gdzie indziej?

Pozdrawiam!

klocki raczej nie, chyba ze wypadl ten klin co je trzyma bo sprezynki to tak chyba dla picu sa

Zdaza sie ze zaciski stukaja. Zlap za zacisk jak zdejmiesz kolo i poszarp nim (tylko nie na lewarku)

jak na moj gust cos musi byc luzne w kolach skoro stuka przy hamowaniu. to przod stuka ?? jesli tyl to na moj gust mocowanie szczek puscilo i stad taki huk. a jesli przod to znaczy (jak dla mnie) ze cos jest poluzowane.
Jak pisze invictus sprawdz zaciski itp.

Stuka z przodu. Zacisk nie jest luzny, wtedy stukaloby tez do przodu jadac (tak mi sie wydaje). A sam klocek natomiast jest luźny, lata sobie w przod i tył, klin jest.
Wydaje mi sie ze jakby byly te sprezynki to po puszczeniu hamulca, cofaly by klocek do tylu... tylko wtedy z kolei mogloby pukac do przudu hamujac...? juz nie wiem. Zdecydowanie cos jest nie tak skoro mam ten luz klocka przy jednum kole, a przy drugim nie...
Moze klocki jakies do bani? chociaz nie wiem jakie mam bo opakowanie wywaliłem. Na starych klockach tego pukania nie bylo...

wiesz pagi co ja mam to samo i trż w prawym kole i do dzisiaj nie wiem dlaczego stuka przy hamowaniu do tyłu małeo tego kiedyś założyłem nowe kliny, sprężynki i nic jak stukało tak stuka

hmmm skoro klocek Ci lata tzn. ze czegos tam Ci brak. jak brak sprezynek itp to lepiej to skompletuj. poza tym w sumie dedukcja nic nie da. musisz wg mnie rozebrac ten hamulec i zlozyc na nowo przy okazji patrzac czy all jest sprawne itp.

waldemarek_b: a klocek tez Ci lata ?

Pieraś: ogadalem juz wszystko, rozebralem, wyjolem klocki i zalożylem od nowa... dalej to samo... dlatego pytam czy moga te sprezynki cos zmienic, ale z tego co waldemarek_b pisze to niebardzo...

Sprobuje jeszcze poogladac skad ten luz wynika...

Klin powinien powodowac to ze klocek siedzi sztywno!
Jak ci lata to znaczy moim skromnym zdaniem ze klocki sa nie wymiarowe

tylko ze klocki sa chyba identyczne, bynajmniej z jednego pudelka, i nie byly jakies najtansze, kosztowaly kolo 70zł, moze klin jest jakis wyrobiony?

Dobra, nie ma co marudzic, tylko posprawdzam to dokladnie, a pozniej bede najwyzej szukal jeszcze porady.

mozliwe
druta jakiegos wcisnij i bedzie po klopocie - albo owin tym drutem koniec klocka z zaciskiem (wszystkie 4 konce na kolo) tylko drutem i zdejmij z niego izolacje - bedzie po klopocie

Te klocki sa identyczne?? A ja myslalem ze sa asymetryczne....

wymien zaciski hamulcowe i bedzie dobrze mówie ci to zaciski nawymieniałem sie ich juz troche w c15 ten sam objaw pukaja w nich prowadnice

No mowilem o nich na poczatku i szarpanie ci powie czy to to

Ok, jutro będe szarpał
Ile kosztują takie zasicki blaszka ?

Aha, ale dlaczrgo przed zmiana klockow nie waliło ?

w serwisie z 600zł sztuka a tak to nie wiem z 250 do 300 moze

to prawdopodobnie wina luzu pomiędzy zaciskiem i sworzniem, po którym on się przesuwa - wtedy objaw jest taki jak piszesz - przy hamowania podczas cofania jest to szczególnie słyszalne