Ktos kiedys wymienial pierscionki bez wymiany tulei??
Chodzi mi o efekt, bo niektore samochody takich akcji nie lubia i pozniej chleja 3l oleju /1000km, a inne smigaja elegancko.
W dieselach wymieniają i ponoć się sprawdza ale to nie to samo co GTi
Diesel nie ma wymiennych tuleji jak git
501512021 Sprzedam wszystkie części silnikowe 1,8 diesel i 1,9TD od 5pln, szyberdach prostokątny30pln, drążki gti 19mm, stabilizatory 19mm i 16mm, wnętrze od forevera, inne
Moj ojciec niedawno wymieniał same pierscionki w primerze 1.6 z92r. i napoczatku faktycznie dymił.ale po okolo tygodniu całkowicie przestał bo pierscienie sie ułożyły do tulei. teraz nie bierze ani grama oleju.
ja wiem, ze nowe pierscionki sa elastyczne i sie ukladaja, tylko czasem potrafia sie zle ulozyc i zrobic "beczke" z tulei... dlatego pytam czy ktos ma jakies doswiadczenia z gitem
o ja tez jestem ciekawy bo przymierzam sie do takiego triku i podobno z tego co rozmawialem z kolesiami z warsztatow ktore szlifuja waly tuleje i tp to mowia ze moze byc albo lepiej albo gorzej i sie tak zastanawiam bo kurcze komplet pierscienie grosze nie kosztuje ale z drugiej strony to chla mi z 1l/1000-1500
u mnie Kaktus zmianiał same pierścienie (bo jak sie okazało tuleje były w całkiem niezłym stanie ) i najpierw dolałem jakieś pół litra oleju (głównie zeby dojść z minimum na 3/4 na bagnecie) i od 900 kilometrów ani grama wiecej.
panewki korbowodowe trzeba wymienic, bo na starych nie zalozysz jak odepniesz korby, zeby zmienic pierscionki. Glowne moga zostac. Korbowodowe da sie bez szlifu
to niezlupenie tak -te panewki nowe nie sa, ryzyko ze sie obroca po ponownym zalozeniu jest za wysokie -szkoda ryzykowac. Co do szlifu to zakladac panewki glowne na wal z przebiegiem ponad 220k bez szlifu troszke mija sie z celem...
zgadza sie, ale po co kombinowac i ryzykowac skoro komplet korbowodowych to kolo 80 zl?? Wiesz, ze zawsze jak rozbierasz, a pozniej skladasz cos zuzytego, to zaraz to sie rozsypie..
gti ma kuty wał, dość trudno go zarżnąć, u mnie są wymienione panewki wszystkie, a wał ani Przecinaka (który mam teraz), ani mój szlifu nie potrzebował.
) i najpierw dolałem jakieś pół litra oleju (głównie zeby dojść z minimum na 3/4 na bagnecie) i od 900 kilometrów ani grama wiecej.
