Strona 1 z 2

Problem ze skrzynia...??

: 03 lut wt, 2004 1:52 am
autor: robakkk
Witam!!
Mam ciekawy problem-zaczela mi wyc skrzynia biegow. Halasuje przy jezdzie prosto i na lukach w lewo,natomiast przy lekkim nawet luku w prawo milknie...co to moze, q.wa, byc??
Lozyska na piastach wygladaja na OK,wiec to raczej cos innego!
Dodam jeszcze,ze czasem przy cofaniu tez cos trzeszczy-takie dziwne obcieranie...CZEKAM NA MADRE GLOWY :roll:
A,i jeszcze dodam,ze rozszczelnila sie na prawej polosi :cry:
...i bez uwag,ze oleju braklo,bo to tez sprawdzone 8)

: 03 lut wt, 2004 12:35 pm
autor: Kaktus
Dyfer masz walniety - niestety :( Zaloze sie ze lozysko ci sie obraca w obudowie, zamiast pracowac... rozbierz jak najszybciej i sprawdz lozyska dyfru i sam dyfer (moze miec zjechane zeby).

Cena lozysk - 90zl/sztuke a sa dwa takie lozyska.

Aby to zrobic trzeba zdjac skrzynke.

Zrob to jak najszybciej, bo inaczej mozesz miec skrzynke do wywalenia :( - jak za mocno sie obudowa wyrobi/wyslizga.

Byc moze problem twi takze w samych satelitkach... ale watpie.

U mnie jak dyfer mialem padniety, to chrupalo bardzo mocno... na lewych zakretach, podczas jazdy na wprost... a jak skrecalem w prawo to ustawalo. Dodatkowo chrupalo jak hamowalem silnikiem... musialem albo przyspieszac albo hamowac hamulcem.. bo inaczej chrupalo...

Teraz mam juz 3 skrzynke u siebie w aucie. I mam jeden dyfer dobry z GTI na zbyciu, ale jeszcze nie wiem czy chce go sprzedac....

: 03 lut wt, 2004 12:39 pm
autor: Kaktus
Aha dodam jeszcze, ze u mnie wina uszkodzenia dyfru byly Polosie - uszkodzone... dawaly mocne wibracje na bude... i niestety na dyfer takze... pozniej cieklo mi z uszczelniaczy polosi, i gdy je wymienialem zauwazylem ze to wlasnie poloski sa walniete.. gdy je zrobilem, autko juz nie drgalo ale dalej chrupalo... po czym nie majac pojecia dlaczego tak jest.... rozebralem szkrzynke (przy okazji musialem zrobic biegi, ktore wyskakiwaly)... i okazalo sie ze wlasnie dyfer... no i w skrzyni tez nie za duzo oleju bylo :(

: 03 lut wt, 2004 1:12 pm
autor: majpio
a po czym rozróznić czy to chrupie z powodu skrzni czy zużytej półosi?

: 03 lut wt, 2004 1:33 pm
autor: Kaktus
Polos zazwyczaj stuka, wali, udeza... ale nie chrupie.... takie chrupanie to albo lozyska w kolach albo lozyska w skrzni... dodatkowe chalasy moga pochodzic z kol zebatych zuzytych...

: 03 lut wt, 2004 1:39 pm
autor: majpio
powiem teraz szczerze ze zgłupiałem cały czas myślałem ża mam walnięta półoś ale teraz już na 100% niejestem pewien.Kaktus a czy walnięta dyfer uwidacznia się tylko przy skrętach w lewo?Bo mi bardziej wali przy skręcie w prawo?

: 03 lut wt, 2004 1:56 pm
autor: samer
Zalezy ktore lozysko masz walniete.

Ale czy ci STUKA CZY CHRUPIE??

Byc moze masz walniety przegub zewnetrzny na polosi?! Trudno powiedziec...

: 03 lut wt, 2004 2:06 pm
autor: majpio
jak będe dzisiaj wracała z roboty to się przysłucham czy to jest chrupanie czy stukanie licze na wasza pomoc bo zaczyna mnie to wkur...Jutro określe to czy jest to stukanie czy chrupanie. A przypmniało mi się ponadto przy ruszaniu i zmianie biegów z 1 na 2 wyczuwam taki luz przuy puszczaniu sprzęgła.

: 03 lut wt, 2004 2:09 pm
autor: Ninja
Ja u siebie slysze lekkie "chrobotanie" ale nie na zakretach tylko przy ostrym przyspieszaniu, zwlaszcza na 4 i 5 biegu. Wlasciwie to tylko na wyzszych biegach przy ostrzejszym rozpedzaniu to slychac. Jak np. na 5-tce mam gaz "do deski" to slychac jakby cos szorowalo z przodu, ale jak tylko popuszcze gaz i predkosc sie wyrownouje (juz nie przyspieszam) to ten odglos cichnie.
Zastanawiam sie czy to nie przeguby, zwlaszcza ze ostatnio zauwazylem pekniecie dosc spore na gumie od tego z lewej strony. A moze lozyska?
Jak myslicie?

: 03 lut wt, 2004 2:12 pm
autor: majpio
ninjaja mam to samo jak dodam ostro gazu na wysokim biegu przy niskich obrotach silnika to właśnie coś słychać z przodu jest już głupi> Myśłałem że to półoś ale teraz nie wiem czy to nie dyfer jak mówi kaktus

: 03 lut wt, 2004 2:21 pm
autor: Ninja
Ja bym jednak stawial na lozyska w kolach. Albo ten przegub. Sam nie wiem :?
Zreszta po nastepnej wyplacie ide do mechanika i niech on sie z tym pogimnastykuje bo mnie to juz tez zaczyna wk...ac powoli.

: 03 lut wt, 2004 2:24 pm
autor: majpio
Ninja ja jednak podobnie jak ty stawiam na przegub.

: 03 lut wt, 2004 2:31 pm
autor: Ninja
No wiesz, domysly mozna snuc rozne ale jak nie zajrzysz albo na warsztat nie pojedziesz to sie nie dowiesz :wink:

Pozdrawiam

: 03 lut wt, 2004 2:56 pm
autor: majpio
święta racja tylko mechanik mechanikowi nie równy

: 03 lut wt, 2004 3:23 pm
autor: robakkk
Kaktus pisze:Dyfer masz walniety - niestety :( Zaloze sie ze lozysko ci sie obraca w obudowie, zamiast pracowac... rozbierz jak najszybciej i sprawdz lozyska dyfru i sam dyfer (moze miec zjechane zeby).

Cena lozysk - 90zl/sztuke a sa dwa takie lozyska.

Aby to zrobic trzeba zdjac skrzynke.

Zrob to jak najszybciej, bo inaczej mozesz miec skrzynke do wywalenia :( - jak za mocno sie obudowa wyrobi/wyslizga.

Byc moze problem twi takze w samych satelitkach... ale watpie.

Aha dodam jeszcze, ze u mnie wina uszkodzenia dyfru byly Polosie - uszkodzone... dawaly mocne wibracje na bude... i niestety na dyfer takze... pozniej cieklo mi z uszczelniaczy polosi, i gdy je wymienialem zauwazylem ze to wlasnie poloski sa walniete.. gdy je zrobilem, autko juz nie drgalo ale dalej chrupalo... po czym nie majac pojecia dlaczego tak jest.... rozebralem szkrzynke (przy okazji musialem zrobic biegi, ktore wyskakiwaly)... i okazalo sie ze wlasnie dyfer.
Tos mnie zmartwil!!
A teraz moje pytania:
Jak sprawdzic polosie,czy sa proste??
Czy duzo jest roboty przy skrzyni??...nigdy jeszcze z puga nie robilem.
Co jest przyczyna wyskakiwania biegow...u mnie dwojki i gdzie szukac?
Jak wyglada sprawa wymiany synchonizatorow??
Czy,zeby wyjac skrzynie( silnik 1,1TU...wtrysk),musze unosic silnik,wzglednie jakie zabiegi sa konieczne,zeby ja wyrwac??
Na ten moment to chyba wszystko,ale zapewne jeszcze cs mi sie przypomni:)