Strona 1 z 1

Felgi rozstaw śrub jakie autka mają tak jak w pugu

: 03 lut wt, 2004 2:32 am
autor: Gość
Witam!!
mam takie pytanie: czy alu felgi od astry 4x100 będą pasować do 205? jak to ewentualnie można sprawdzić bez zdejmowania kół bo alusy sa kawałek drogi odemnie?
dziękuje za ewentualna pomoc!
nadia

: 03 lut wt, 2004 3:15 am
autor: samer
Nie bede pasowac
Peugeot ma 4x108

: 03 lut wt, 2004 3:16 am
autor: samer
Taki rostaw srob jak 205 ma takze

Audi 80 / 90 / 100 / 200

Citroen BX / ZX / Saxo / Xsara / Picasso / Berlingo

Ford (oprócz Mondeo 2001 / Gallaxy / Probe)

Mazda 121 (starsza)

Peugeot (wszystkie poza niektórymi 106 i 605)

Saab 900 / 9000

Volvo 850


Tylko nie wiem jak z otworem centrujacym , bo musi byc taki sam , bo jak bedzie za maly, wiadomo nie wejdzie , za duzy, to cale odciazenia pujda na sruby a tak nie mzoe byc. Z tego co sie orientuje to citroen napewno ma takie sam , a ford napewno tez, ale nie wiem czy we wszystkich, a co z reszta to nie mam zielonego pojecia ;)

: 03 lut wt, 2004 3:37 am
autor: Gość
szkoda bo mój mąz chce sobie kupić nowe felgi i stare myśleliśmy żeby założyć do mnie :( a tak trzeba będzie myśleć nad czymś "nowym" :( i beda dwa komplety do zakupienia.

: 03 lut wt, 2004 9:58 am
autor: robakkk
Co do forda-rozstaw jest ten sam,ale otwor centrujacy jest mniejszy!!
Wiem,bo zakladalem do siebie felgi od fiesty i musialem roztoczyc o 2mm

: 03 lut wt, 2004 10:16 am
autor: majpio
zgadza się fordy mają mniejszy otwór centrujący .Ale to nie problem do tokarza i za grosze felgi pasują

: 03 lut wt, 2004 1:52 pm
autor: TOMBIKE
mam to samo, musze przetoczyć o 2mm, gdzie mam sie z tym udać żeby nie spartoczyli roboty??

: 03 lut wt, 2004 2:56 pm
autor: majpio
tomabkie każdy tokarz zrobi to bez problemu!

: 03 lut wt, 2004 2:59 pm
autor: robakkk
Ja robilem to sam :twisted:
Biaks na wiertarke i jechane-tylko trzeba ostroznie,zeby nie zowalizowac!!
...i co troche przymiarka,co i gdzie jeszcze zebrac. Ot,cala filozofia 8)

: 03 lut wt, 2004 3:11 pm
autor: majpio
robak ja jednak polecałbym to pozostawić tokarzowi tokarka zrobi to dokładnie pożniej nie będzie ewentualnych bić!

: 03 lut wt, 2004 3:29 pm
autor: robakkk
Spoko!!
Ja robilem sam,bo mam o tym jakie,takie pojecie i dla "wtajemniczonych" nie bedzie to problem:)
A co do bicia-od tego sa wywazarki:)...a powazniej,jesli sie to robi w miare dokladnie i starannie,to nic takiego nie grozi!
Sama robota to 20 minut.