Strona 1 z 1
Czy zepsuty katalizator może wpływac na v-max i obroty ?
: 03 lut wt, 2004 8:21 pm
autor: Mario
Mam zepsuty katalizator, tak myśle bo strasznie coś w nim brzęczy, taki metaliczny dzwięk. Autko spala mi teraz 15 litrów gazu i nie wiem czy kupować inny katalizator czy je da się regenerować ? Wcześniej palił mi 8 litrów gazu na 100km. Natomiast na benzynie v-max to 140km/h - wcześnej 180 km/h.

: 04 lut śr, 2004 12:41 am
autor: ariel
Jeśli chcesz regenerować katalizator to lepiej go wytnij... I wstaw strumienicę ale nie jakąś tam "chuju muju"

podróbkę za grosze tylko coś typu Michael... Ale nie znam się za bardzo na mechanice tylko "o tyle o ile" więc niech lepiej doradzą Ci forumowi fachowcy... O właśnie... Co sądzicie o wytnięciu katalizatora i wstawieniu strumienicy?? Jak się zmienia charakterystyka silnika i jazdy??
: 04 lut śr, 2004 12:45 am
autor: Mario
Dzięks za podpowiedź
Właśnie zastanawiałem się nad wycięciem, ale potem chyba trzeba nastawić kompa, a i co się robi z sondą lambda ? Montuje się ją w wydechu ??

: 04 lut śr, 2004 12:49 am
autor: ariel
O takie rzeczy to już trzeba pytać fachowców, np. braci Krawczyków (Kaktus, Samer)

Myślę, że oni Ci doradzą... A kompa lepiej ustawić raz na parę latek - wiem z własnego doświadczenia, że auto pracuje potem dużo lepiej...
: 04 lut śr, 2004 12:56 am
autor: Mario
Powalczę z tym, bo tak to się jeździć nie da

Za wolno i za bardzo brzęczy

: 04 lut śr, 2004 5:10 am
autor: Lars
Słuchaj, nie baw się w kupowanie czy wymianę kata!
Co do strumiennicy - szkoda kasy.
Zamiast kata wstawiasz puszkę rrozprężającą (jak jej nie założysz to zniszczysz pierwszy tłumik - spalisz go) a sondę Lambda montujesz na początku puszki.
Ot cała filozofia...

: 04 lut śr, 2004 9:08 am
autor: majpio
czy uszkodzona sonda lambda ma wlyw na obroty silnika?
: 04 lut śr, 2004 12:40 pm
autor: Mario
Lars, dzięki za podpowiedź
W jednym sklepie to chcieli 1300 zł za katalizator, myślałem że zabije ich smiechem
Pojadę pogadam ze znajomym mechanikiem, może mi to zrobi

: 04 lut śr, 2004 1:54 pm
autor: Lars
majpio pisze:czy uszkodzona sonda lambda ma wlyw na obroty silnika?
Tak, może mieć.
: 04 lut śr, 2004 10:13 pm
autor: Globus205
MARIO miałem Roland Garrosa (teraz też mam) i zrobiłem w nim cos takiego z wydechem
od miejsca gdzie jest katalizator do konca miałem rure o wiekszej srednicy (60mm) na koncu tłumik przelotowy z golfa II G60 i do niego jakas tam koncówka - chodziło głosno - rajdowo powiedział bym nawet i czasem ogniem pluło - na wolnych obrotach cicho a przy redukcji strzelało - autko szło troche lepiej niz na standardowym wydechu - kat + tłumik orginalny
: 04 lut śr, 2004 10:30 pm
autor: Mario
Globus, a co wtedy z sondą lambda i z ustawieniami kompa ? Bo ja jestem gotowy go wyciąć, ale boję się że później trzeba będzie ustawić kompa - kolejne kilka złotych, mam instalację LPG, nie wiem czy to jakaś różnica

A napisz coś o swoim nowym Garrosiku

pozdrawiam dzięks
