[Help] pomocy mój lewek zdechł
- martinop
 - Uzalezniony
 - Posty: 648
 - Rejestracja: 08 cze śr, 2005 10:21 pm
 - Posiadany PUG: Peugeot 107
 - Lokalizacja: Rybnik
 
[Help] pomocy mój lewek zdechł
Błagam Was pomóżcie. dziś mój pug odmówił posłuszeństwa. Dziewczyna się na mnie obraziła , bo mieliśmy jechać na zakupy a auto nie jeździ, nawet nie chce zapalić. To wygląda tak:
Samochodem jeżdziłem ostatnio w niedziele. dziś próbując jechać na zakupy auto odpaliło, ale szło na 3 cylindrach. pochodziło tak przez 20 sekund. potem próbując wyjechać z dołka zgasło. potem próbowalem go zapalić ale tylko nic . Słychąc było że silnik próbuje , ale potem słyszalem tylko sam rozrusznik. i tak do wyładowania akumulatora. nawet nie pomogła próba odpalenia samochodu za pomocą kabli rozruchowych i auta mojego taty. zupełnie nie wiem co robić.
do wymiany nadają sie świece bo czasem mi sie zadarzało że palilo tylko na 3 cylindry.
Kable wysokiego napięcia wymienione 2 miesiące temu na silikonowe .
od dłuższego czasu świeciła mi rezerwa , może już nie bylo benzyny i nie wiem może pompa wciągnęla jakiś syf z baku.
Samochodem duzo nie jeżdze , ale nigdy nie miałem takich problemów.
Pomóżcie mi prosze ,co to może być. Z góry dzięki za podpowiedzi. pozdrawiam ( mam xs-a na wtrysku 1.4 75 km tu3m)
			
			
									
						
										
						Samochodem jeżdziłem ostatnio w niedziele. dziś próbując jechać na zakupy auto odpaliło, ale szło na 3 cylindrach. pochodziło tak przez 20 sekund. potem próbując wyjechać z dołka zgasło. potem próbowalem go zapalić ale tylko nic . Słychąc było że silnik próbuje , ale potem słyszalem tylko sam rozrusznik. i tak do wyładowania akumulatora. nawet nie pomogła próba odpalenia samochodu za pomocą kabli rozruchowych i auta mojego taty. zupełnie nie wiem co robić.
do wymiany nadają sie świece bo czasem mi sie zadarzało że palilo tylko na 3 cylindry.
Kable wysokiego napięcia wymienione 2 miesiące temu na silikonowe .
od dłuższego czasu świeciła mi rezerwa , może już nie bylo benzyny i nie wiem może pompa wciągnęla jakiś syf z baku.
Samochodem duzo nie jeżdze , ale nigdy nie miałem takich problemów.
Pomóżcie mi prosze ,co to może być. Z góry dzięki za podpowiedzi. pozdrawiam ( mam xs-a na wtrysku 1.4 75 km tu3m)
- dauit
 - Nowicjusz
 - Posty: 76
 - Rejestracja: 06 lut pn, 2006 10:24 pm
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: Gryfino
 - Kontakt:
 
a sprawdz czy masz iskre... wez odkrec swiece i w przewod wloz i do masy podczep... jak bedzie iskra... to znaczy ze cos z ukladem paliwowym... heh... sluchaj... a nieprzerwal ci sie jakis przewod paliwowy? moze jakas dziurka... lewe powietrze... ? jak nie to jest moze jeszcze jeden patent... odkrec przewod paliwowy ktory wchodzi do wtrysku... i przekrec kluczyk... jak poleci benzyna to znaczy ze jest ok... jak niepoleci to dmuchnij w ten przewod paliwowy... moze sie cos zapchalo( tylko wylacz stacyjke bo jak pusci syf o ile tam jest to bedziesz mial drinka) i jak dmuchniesz to zobaczysz czy dmuchajac bedzie babelkowalo w baku i bedziesz czul opor podczas dmuchania... a jak niebedzie oporu to znaczy ze gdzies lewe powietrze... tak w tico mialem bo jakis palant mi przeciol przewod paliwowy!! i niemoglem auta odpalic, dopiero pozniej chcialem zassac paliwo i guzik, ssalem i nic, popatrzylem na caly obwod paliwowy i znalazlem przeciety wezyk... wogole jak pod blokiem masz puga i dlugo niestoi... to sa ludki ktorzy przecinaja werzyki zeby auto stalo i powoli kradna... w tico rejestracje smigneli, kolpaki, wycieraczki i jescze cos... wiec sprawdzaj... cos sie napewno musi znalesc ze niepali...
			
			
									
						
							Peugeot 205 GrEEn... 1.4 75KM TU3M.