Strona 1 z 2
Silnik po remoncie dalej nie chodzi
: 16 paź pn, 2006 8:12 pm
autor: mop@jtek
Wiatam wszytkich
Mam taki nietypowy problem. Mam peuget 205 1,6 GTI 115 km. Kupiłem go i mi wydmuchało uszczelke. Uszczelka została wymieniona pod głowica.
Głowica została splanowana. Wszystko do kupy zostało skrecone. Oczywiscie wszytko robił mechanik. Nie znam sie zabrdzo na tym. Po ujechaniu ok 50 km woda zaczeła znikac dolewałem co jakis czas. wkoncu po ok 200km zacezło mi znowu mieszać wode z olejem. Auto mam z gazem. Teraz w zbiorniku z woda robi mi cisnienie. Zakłądam ze cały czas mi robiło od poczatku po wymianie uszcezli i wyzucało mi wode. Prosze was wszykich o pomoc.
: 16 paź pn, 2006 8:22 pm
autor: Banita
Prawdopodobnie glowica zostala nieumiejetnie splanowana, ew. pekla i nikt przy okazji planowania nie sprawdzil szczelnosci
: 16 paź pn, 2006 8:30 pm
autor: mop@jtek
Czyli w takim wypadku co mam zrobić sprawdzić głowice i jak jest walnięta kupić??Czy od razu kupic??Jak głowica jest walnięta to uszczelka tez poszła??
: 16 paź pn, 2006 8:33 pm
autor: Banita
nie sprawdzisz glowicy nie zdejmujac jej.
2x tej samej uszczelki sie nie zaklada, wiec nie wiem czemu mnie pytasz czy padla uszczelka...
Na usluge masz gwarancje -zimy nie bylo do tej pory, wiec mechanior spartolil
: 16 paź pn, 2006 9:00 pm
autor: Lord Devil
Jest specjalny przyrząd do mierzenia szczelności głowicy. Czasami zdarz sie tak, ze blok mógł ulec uszkodzeniu. Może to być również wina pękniętej tulei, na pierwszy rzut oka też tego nie widać.
: 16 paź pn, 2006 9:12 pm
autor: mop@jtek
Czyli żeby głowice sprawdzić czy jest dobra kosztuje ok 100zł. Przynajmniej tak mi powiedział mechanik. Jak bloku wina jak sprawdzic czy jest dobry. Ile to kosztuje??tak samo z pęknięta tuleją??Nie znam sie na tym. Ostatnio zapłaciłem ok 400zł za wymiane uszczelki z splanowaniem i robotą. Nie wiem czy bedzie sie opylać na prawa czy nie lepiej kupić taki sam silnik??I ile taki silnik kosztuje bo jak narazie nie znalazłem nigdzie na sprzedasz??
: 16 paź pn, 2006 11:05 pm
autor: samer
Olej przybywa i robi sie koloru kawy z mlekiem ?
Jezeli mechanik przez przypadek pokrecil walem korbowym silnika w trakcie gdy glowica byla sciagnieta, jest prawdopodobienstwo ze ruszyla sie tuleja i pekla pod nia gumka uszczelniajaca.
Pozdro
: 16 paź pn, 2006 11:05 pm
autor: woocash
niezłe.. widze że jest wielu, którzy hobbystycznie płacą 400 zł mechaniorowi, a potem i tak kupują używkę... oby takich było więcej... to pewnie zaczną się mechanicy starać...

: 17 paź wt, 2006 12:59 am
autor: MistrzuGT
woocash pisze:niezłe.. widze że jest wielu, którzy hobbystycznie płacą 400 zł mechaniorowi, a potem i tak kupują używkę... oby takich było więcej... to pewnie zaczną się mechanicy starać...

...wiesz, nie kazdy sie zna,zeby sam sobie mogl zrobic (jak ja

), nie kazdy ma czas, miejsce i narzedzia do tego (jak ja

) ...dlatego tak jest a nie inaczej- poprostu peszek,ze sie trafia na takich mechanikow.
Sam jestem serwisantem kompow i rozne cuda poprawiam po innych, ale sam staram sie nie pieprz** roboty, bo z tego zyje i jakas tam marke juz sobie wyroblismy... Niektorzy poprostu nie wkladaja serca w robote.... i my zwykli kowalscy jestesmy na takich narazeni

: 17 paź wt, 2006 8:03 am
autor: Sebek
weź go za łeb i niech ściąga to ustrojstwo idź na ciśnieniowe sprawdzenie szczelności głowicy i będziesz mógł to wykluczyć a z nim się dogadaj żeby to jeszcze raz ewentualnie złożył ale z jego strony za pół darmo. W końcu to on jest mechanikiem i miał robić tak aby było dobrze.
: 17 paź wt, 2006 1:20 pm
autor: mop@jtek
Jeszcze wam powiem jedną zabawną sprawe. Mam poszerzone auto i koła strasznie szerokie na 15 calowych alusach i chiałem u niego podnieśc tył. Jak rozkrecał był drążek stabilizacji i nie wiedział wogóle co to jest. Ja tez nie miałem pojęcia bo sie nieznam. I oczywiście wyciągną i sie wtedy dowiedział ze to drążek. Oczywiście tak walił ze wyciągnoł rozwalony na 2 częsci. Juz dziękowałem koledze za bardzo dobrego mechanika

Teraz do goscia niechce isc bo kurde znowu cos wykombinuje. Z tego co wiem gostek zna sie ale na maluchach, polonezach i duzych fiatach

Pewnie nikt z was nie mieszka w rzeszowie albo z okolic zeby mi polecił jakiegoś dobrego mechanika w miare taniego??Moje autko fajnie wygląda warta uwagi. I chciałbym sie do clubu zapisac ale coś mi sie wydaje ze za daleko sa zloty.
Dodano po 7 minutach:
To jest moje autko
Dodano po 2 minutach:
Dodano po 1 minutach:
Dodano po 4 minutach:
Oczywiscie zdjecia są zanim go kupiłem. Tukłem sie z rzeszowa do iławy (wrmińsko-mazurskie). No i taki pech mnie musiał spodkać. Oczywiście pod warszawą padła uszczelka i cholowaliśmy do Rzeszowa z Wrszawy calibrą. Chyba jakies pechowe te auto jest albo ja mam pecha. Pierwsze moje auto i taka kicha.

: 17 paź wt, 2006 6:26 pm
autor: Jaca1984
współczuje

najgorsze jest, że nigdy nie wiesz co kupujesz - jeszcze gorsze, że mechanicy zabierają się za samochody, o których nie mają pojęcia DAMN!!! jak to możliwe że rozwalił stabilizator?? może już taki był? . mam nadzieje, że nie nadziałeś się na "minę" tzn. że auto nie było zrobione specjalnie na sprzedaż.
: 17 paź wt, 2006 6:36 pm
autor: woocash
hehe a to auto to my dobrze znamy z widzenia
z tego co napisał mop@jtek wnioskuje, że jeden mechanik mu to spierdzielił, a potem powiedział że 100 za sprawdzenie...
to tak, jakbym komus miał złożyć kompa, poskładał to na odwal, nic nie działa, a ja bym chciał 50 zeta za sprawdzenie co spieprzyłem, z tego co wiem, to na usługi też jest rękojmia (tzn.. teraz ponoc sie to tak nie nazywa

) i to jego psi obowiązek to poprawić..
aha.. a to, że to był "mechanik" to naprawde o niczym nie świadczy... mieliśmy dość niedawno przypadek kolegi, któremu taki remont jak tobie robił "zaufany mechanik" - szwagier, wujek czy cośtam... no i ten zaufany mechanik odpalił "na chwilę" silnik bez "wody" ...jakieś 2-3 minutki... a potem wielkie zdziwko że woda sie leje...
Chyba jakies pechowe te auto jest albo ja mam pecha. Pierwsze moje auto i taka kicha.
tak to myśli tutaj chyba z 90 % osób
do Rzeszowa z Wrszawy calibrą
hmm... no comment

: 18 paź śr, 2006 11:54 am
autor: krzycho
jest jeszcze możliwość że mechanik poruszył tuleje i nie są ustawione w jednym rzędzie. Wtedy nie ma h... we wsi - uszczelka nie bedzie trzymać i na 90 % bedziesz musiał wyjąć tą tuleje , wymienić oring na dole i znów złożyć co wiąże się ze zdjeciem michy, korbowodu tłoka. Na Twoim miejscu pojechałbym na reklamacje i zasugerowałbym sprawdzenie liniowości tulei cylindrowych.
Nie ma złych samochodów - sa tylko źli mechanicy
Dodano po 4 godzinach 35 minutach:
a tak wogóle to podesłałbyś mi zdjecia jak zamontowane sa te reflektory z Bory ? bede wdzięczny
: 18 paź śr, 2006 9:44 pm
autor: mop@jtek
Wyśle ci zdjęcie tylko narazie nie mam czasu ale jutro sie postaram.