Strona 1 z 1
					
				Wymiana sworzni w zawiasach drzwi
				: 04 lis sob, 2006 6:32 pm
				autor: Fox
				Strasznie mi już drzwi opadły i postanowiłem coś z tym zrobić bo na krakowskich dziurach co chwila mi się otwierają, a żeby zamknąć musze je podnosić. Zamówiłem sobie nowe sworznie. 17zł za sztukę u dealera. Będą dopiero 15 listopada więc mam troche czasu. Mam więc pytanie. Dużo jest z tym roboty żeby samemu wymienić? Mógłby ktoś opisać kroki i zasadzki jakie na mnie czekają? jest duża szansa że zostane bez drzwi na zime?
			 
			
					
				
				: 04 lis sob, 2006 6:38 pm
				autor: grzechuuu205
				dołącze sie do pytania... bo tez mi opadły drzwi.. fakt ze tylko te od pasarzera ale jednak 

 pozdr.
 
			 
			
					
				
				: 04 lis sob, 2006 9:56 pm
				autor: majkelus205
				Fox akurat ja wymieniałem sworznie w drzwiach roboty trochę jest trzeba wybić stare i zastąpić je czymś innym. U mnie trzeba było otwory powiększać, bolec zastąpiłem bolcem od drzwi trabanta jest grubszy 

 , ale ma odpowiednią twardość i jak na razie trzymią dobrze a mija prawie półtora roku od wymiany. U ciebie morze być wyrobiony albo bolec lub otwory, jak bolec to super wybić stary wbić nowy i wsio, ale jak otwory to jest problem, bo nowe mogą być za ciękie i dalej będą ci latać drzwi. Musisz sprawdzić sobie na jednym bolcu czy to opcja A, czy B  
  
  A narzędzia to młotek wiertła i wiertarka
 
			 
			
					
				
				: 04 lis sob, 2006 11:17 pm
				autor: woocash
				hmm... dlaczego u mnie na swożniu jest gniazdo na torxa?? czy one się czasem nie wykręcają?? (a ty majkelus miałeś jakies juz nieoryginalne...??)
			 
			
					
				
				: 05 lis ndz, 2006 8:18 pm
				autor: Dżon Dobra Nadzieja
				jeśli sie faktycznie wykręcają... to tylko w indianach 

 
			 
			
					
				
				: 05 lis ndz, 2006 8:22 pm
				autor: Banita
				w dieslu tez mialem wykrecane -ale to po prostu sruba zamiast kolka  

 
			 
			
					
				
				: 05 lis ndz, 2006 8:31 pm
				autor: Dżon Dobra Nadzieja
				
			 
			
					
				
				: 05 lis ndz, 2006 9:19 pm
				autor: Banita
				myslalem ze 3 -literowa sylaba 'tez' bedzie zrozumiala  
  
 
			 
			
					
				
				: 07 lis wt, 2006 1:00 am
				autor: bocian
				Czy te sruby na torxy wymienialiscie (czym to  odkrecic, bo malo miejsca)
na kupione w jakims sklepie czy dorabiane ??
			 
			
					
				
				: 07 lis wt, 2006 1:22 am
				autor: grzechuuu205
				dobry mechanik wszytkim odkręci 
 
 
			 
			
					
				
				: 07 lis wt, 2006 11:12 am
				autor: Sebek
				bocian pisze:Czy te sruby na torxy wymienialiscie (czym to  odkrecic, bo malo miejsca)
na kupione w jakims sklepie czy dorabiane ??
torxy kolego odkręcasz po prostu torxami i innej rady nie ma, więc jak już masz francuza to lepiej sobie zakup taki zestawik bo prawie wszystkie śruby to torxy  

 
			 
			
					
				
				: 07 lis wt, 2006 11:26 am
				autor: grzechuuu205
				ja trxa raz imbusem odkręciłem  

  hehe
a co do tego jak odkręcic ten sworzeń.. no cóż.. moze jakas przedłużka albo jakis łamany klucz...
 
			 
			
					
				
				: 07 lis wt, 2006 5:02 pm
				autor: wilkinson
				Ciekawe z tymi śrubami w żadnej książce obsługi się z tym nie spotkałem.
majkelus ma dobra koncepcję, żeby sobie utrudnić można odkręcić drzwi od zawiasów i dopiero zabierać się za wybijanie.
U mnie zastąpienie sworzni serwisowymi pomogło dosłownie na chwilę.
Lepiej wymienić je na średnicowo większe np od opela.