Strona 1 z 1

Piaskowanie

: 17 lut ndz, 2013 6:53 pm
autor: Orfister
Czy ma ktoś z Was doświadczenie w piaskowaniu spodu karoserii ?
Jeśli się nie mylę, to robił to chyba niedawno Józek w exMarinowym RG.
Interesuje mnie możliwość wypożyczenia, ewentualnie zakupu mini piaskarki ( o ile coś takiego w ogóle jest dostępne ), tak by można było sobie samemu w zaciszu garażu powalczyć z rudą.

Z resztą nie tylko do karoserii by sie taka piaskareczka przydała.

Będę wdzięczny za sugestie i podzielenie się doświadczeniem.

Re: Piaskowanie

: 17 lut ndz, 2013 7:57 pm
autor: Draxter
Orfister pisze:(...) tak by można było sobie samemu w zaciszu garażu powalczyć z rudą.
Znajomy ma piaskarke do swoich prac i powiem Ci ze w zyciu bym niechcial tego odpalic w swoim garazu. W 2 minuty masz wszystko szare i pokryte pylem. Takie zabawkowe... moze to i dobre do pobawienia sie ale nie wyobrazam sobie porzadnch prac.
Piaskowal mi troche gratow do auta i super sprawa : samemu sie tak nie zrobi jakby sie do tego nie podeszlo.

W/g mnie lepiej znajdz kogos kto piaskuje i dogadaj sie. Zawozisz a pozniej odbierasz i masz z czachy.
Zadnego syfu itp o potrzebie ubioru do piaskowania nie wspomne... To moje zdanie.

Re: Piaskowanie

: 17 lut ndz, 2013 8:23 pm
autor: Orfister
Nie sposób się z Tobą nie zgodzić, wszystko byłoby ok jeśli mówimy o drobnych elementach, które możesz komuś "podrzucić"... a co w przypadku samochodu ( karoserii ) ?

Re: Piaskowanie

: 17 lut ndz, 2013 8:44 pm
autor: grzesiek309
2 lata temu piaskowałem całe 309. Kupiłem na allegro piaskarkę syfonową za niecałe 400zł. Efekt bardzo dobry, ale dużo zależy od sprężarki. Mam stary kompresor o pojemności 400l, który napompowany do 8 at starczał na kilka minut piaskowania. Poniżej 4 at to tylko głaskanie piaskiem 8)7
Co do zapylenia, Draxter ma rację :Y Piasek włazi wszędzie i zdecydowanie nie powinno się tego robić w pomieszaniu, w którym trzymasz inne graty.

Re: Piaskowanie

: 17 lut ndz, 2013 8:51 pm
autor: Draxter
Orfister pisze:a co w przypadku samochodu ( karoserii ) ?
Zaprowadzic do goscia + kolyska, fure na bok i ogien :D
grzesiek309 pisze:2 lata temu piaskowałem całe 309. Kupiłem na allegro piaskarkę syfonową za niecałe 400zł. Efekt bardzo dobry, ale dużo zależy od sprężarki. Mam stary kompresor o pojemności 400l, który napompowany do 8 at starczał na kilka minut piaskowania. Poniżej 4 at to tylko głaskanie piaskiem 8)7
Znajomek ma zbiorkin na 4-5tys litrow a do tego sprezarke srubowa ktora daje ~7-8at a wyjsciowa rurka z niego ma cal albo i wiecej. On piaskuje 7at - schodzi @ll O-)
grzesiek309 pisze:Co do zapylenia, Draxter ma rację :Y Piasek włazi wszędzie i zdecydowanie nie powinno się tego robić w pomieszaniu, w którym trzymasz inne graty.
Do tego przyzwoite ciuszki a podstawa to szczelna maska na glowe z doprowadzeniem powietrza _O_

Re: Piaskowanie

: 18 lut pn, 2013 1:11 am
autor: Slavko
Po pierwsze najlepiej byłoby jakby auto było doszczętnie rozebrane i do piaskowania poszła goła buda. Po drugie lepiej byłoby zamiast piachu użyć mnie pylącego ścierniwa. Zapytaj sie kolegi bananowca. On, że tak powiem, z nie jednego pieca chleb jadł. Zna temat bardzo dobrze.

Re: Piaskowanie

: 19 lut wt, 2013 12:11 am
autor: Orfister
Dziękuję, zapytam kolegi bananowego piekarza ;-)

Re: Piaskowanie

: 19 lut wt, 2013 11:42 am
autor: Munne
Kilka lat temu wyczytalem czy to jakis program motoryzacyjny ogladalem gdzie omawiane bylo piaskowanie karoserii. Mowili ze trzeba sie pozbyc piasku z wszystkick zakamarkow progow etc gdzy zachodzi jakas reakcja z piaskiem ktora sie konczy ruda.

Re: Piaskowanie

: 19 lut wt, 2013 12:06 pm
autor: Lord Devil
Jak to jaka - wilgoc woojek :mrgreen:

Re: Piaskowanie

: 20 lut śr, 2013 12:47 am
autor: Munne
impossible normalnie

Re: Piaskowanie

: 01 maja śr, 2013 1:43 pm
autor: d_ARC
Za oceanem jako ścierniwa używają zmielonych łupin orzechów, podobno znacznie mniej pylą i nie przegrzewają blach.

W Lbl. godzina piaskowania kosztuje 120PLN. W tym czasie zdążą zrobić np. klatkę i belkę. Za piaskowanie tarcz i zacisków przednich zapłaciłem 50PLN.

Mniejsze elementy piaskuję sam, zrobiłem prowizoryczną komorę dla niedużych części, a małe elementy najlepiej wrzucić np. do butelki 5l i piaskiem w nie (trzeba pamiętać o otworze przez który z butelki może wydostać się powietrze). Oczywiście małym kompresorem 50l można jedynie oczyścić z syfu i powierzchniowej rdzy niewielkie elementy, duże lub mocniej skorodowane lepiej powierzyć specjaliście.

Re: Piaskowanie

: 01 maja śr, 2013 2:19 pm
autor: przemek_81
A możesz pokazać zdjęcia tej komory?

Re: Piaskowanie

: 02 maja czw, 2013 12:28 pm
autor: d_ARC
Nie ma czego fotografować. Bierzesz starą szafkę, zamiast drzwiczek wstawiasz kawałek przezroczystej pleksy, wycinasz otwory na ręce i masz komorę ;)