Peugeot 205 GTI
Wykończenie wnętrza i zmienione elementy nadwozia zachowały urok seryjnego Peugeota 205
Na niektórych elementach auta zauważyć można napis "Skrzypul". To pseudonim właściciela samochodu - Michała. Jego Peugeot 205 nie szokuje krzykliwym tuningiem czy fantazyjnymi przeróbkami nadwozia, jednak ma w sobie urok przyciągający wzrok. Modyfikacje karoserii wykonała firma Jędrasik i Cetus z Łodzi. Między reflektory trafił grill od Poloneza z wypełnieniem z siatki. Zderzaki przedłużone są spoilerami, a nakładkę na progi w tylnej części wyprofilowano aż do listwy bocznej. Na klapie bagażnika wyrosła lotka okazałej wielkości, mniejsza przedłuża dach. Na środek maski trafił wlot powietrza, po bokach zainstalowano małe atrapy. Z drzwi zniknęły zamki na kluczyk.
Na 15-calowych felgach zamontowano opony 195/55. Oprócz nieznacznego obniżenia tyłu (30-40 mm) zawieszenie nie przeszło modyfikacji. Silnik 1.9/128 KM zmienił się niewiele. Oprócz filtra stożkowego w komorze nie ma widocznych zmian. Z powodu niedawnego remontu splanowano głowicę, zmodyfikowano układ wydechowy. Miejsce katalizatora zajęła strumienica, a na ostatnim tłumiku znalazły się końcówki z katalogu Bostima.
Wnętrze robi dobre wrażenie. Seryjne czarne, skórzane okrycia siedzeń i czerwone dywaniki tworzą kontrast. Jeżeli chodzi o kolorystykę wykończenia, to na kokpicie, panelu środkowym i boczkach drzwi znalazły się czerwone wstawki. W tym kolorze są także pasy bezpieczeństwa i gałka dźwigni zmiany biegów oraz mieszek. Latem pojawiają się dywaniki z aluminiowej blachy.
Podstawą systemu audio jest odtwarzacz Pioneer 7400. Pociągnięto nową instalację, wytłumiono drzwi oraz bagażnik. Tam znalazła się pozostała część sprzętu (wzmacniacze RTO i subwoofery). Skrzypul zadbał o szczegóły - do lakiernika trafiły elementy instalacji.
Paweł Malinowski
PS. znacie Skrzypula
