jest prostsze rozwiązanie: głośnomówiący telefon z radiem i mp3 - od czasu, kiedy odciążyłem puga (włącznie z głośnikami i sporą ilości kabli) takie mam w nim audio (w SC zupełnie inna historia )
ten pomysl z ladowaniem podpatrzylem u kumpla tylko on mial wyjscie podlaczone do kasety wlozonej do starego kaseciaka( ale to akurat nie ma znaczenia) wiec dac sie da
dzisiaj sprawdziłem pierwszą z brzegu mp3 z tej "rodziny" - po wpięciu do USB faktycznie przechodzi w tryb pendrive, ale przez menu można wrócić i z zasilania USB słuchać muzy