
Fajny starter?? :D
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
Panowie a nie lepiej, tak jak JoT_JoT powiedzial, jednak kupic jakis przycisk w sklepie elektrycznym i umiescic go obok tamtych? Mozna dobrac bardzo estetyczne przyciski w najrozniejszych kolorach, razem ze stykami normalnie otwartymi z samopowrotem (przewodza tylko gdy nacisniesz guziczek, a jak puscisz - styki sie otwieraja). Teraz wszystkie przyciski uzywane w rozdzielniach i pulpitach sterujacych maja standartowy otwor mocujacy 22,5mm. Wycinacie wiec wykrojnikiem taki otwor obok trzech juz istniejacych przyciskow, instalujecie ten nowy i jazda.
Ja w pracy bardzo czesto korzystalem z przyciskow Moellera. Naprawde bardzo ladne. Moze i beda "odstawaly" od deski ale mozna wybrac kolor kolnierza czarny a nie "chromowany" i wtedy w ogole nie bedzie sie rzucal w oczy. Taki guziczek, razem z ramka mocujaca do stykow i stykami kosztuje ze 25 zl bruto (niestety Moeller jest drogi, ale sa inni producenci, chociaz moim zdaniem te niemieckie mimo ze drogie to jednak najsolidniejsze i najladniejsze). A mozna sie nawet pokusic o zrobienie podswietlanego
Ja w pracy bardzo czesto korzystalem z przyciskow Moellera. Naprawde bardzo ladne. Moze i beda "odstawaly" od deski ale mozna wybrac kolor kolnierza czarny a nie "chromowany" i wtedy w ogole nie bedzie sie rzucal w oczy. Taki guziczek, razem z ramka mocujaca do stykow i stykami kosztuje ze 25 zl bruto (niestety Moeller jest drogi, ale sa inni producenci, chociaz moim zdaniem te niemieckie mimo ze drogie to jednak najsolidniejsze i najladniejsze). A mozna sie nawet pokusic o zrobienie podswietlanego

Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator 
Jest - VW

Jest - VW

Ja za ten przycisk razem z ramka mocujaca i stykami dalem 32 zl po 20% rabacie
Z tym odstawanie przycisku to jest problem bo sa ludzie ktorzy lubie wciskac takie przyciski zeby zobaczyc "do czego to" a ja moge nie zdazyc powiedziec "zostaw!!" i bedzie zonk....
Dokumentacja i krok po kroku jest chyba nie potrzebne bo przeciagnac kabel przez grodz i do miejsca gdzie bedzie przycisk to i 8 -latek da rade.
Kabel wiadomo 2 zyly najlepiej poltorowka. Jedna zyle do + na aku, rozcinamy kabel i dajemy bezpiecznik (wystarczy 7,5 A jezeli szczotki w rozruszniku sie nie kleja). Druga zyle do cienkiego niebieskiego kabelka idacego z wylacznika elektromagnetycznego z rozrusznika(jak go nie przetniemy to mozna odpalac i z kluczyka i z przycisku). A jak zdjac te elementy deski, ktore trzeba - to po prostu odkrecamy(lub wyjmujemy sciski) tego elementu ktory chcemy wyjac
Jedna uwaga: Ten kawalek plastiku z przyciskami jest od dolu scisniety takimi spinaczami - najpierw wyciagamy je i dopiero to demontujemy bo niektorzy robia to od gory na sile a to zly pomysl...
Nie chce mi sie znow bawic w TEX'u zeby robic PDF'a ktory mialby jedna strone, a operacja zajmuje jakies 30 min i wogole skomplikowana nie jest, wiec wydaje mi sie ze tego typu poradnik to rzecz zupelnie zbedna
Z tym odstawanie przycisku to jest problem bo sa ludzie ktorzy lubie wciskac takie przyciski zeby zobaczyc "do czego to" a ja moge nie zdazyc powiedziec "zostaw!!" i bedzie zonk....
Dokumentacja i krok po kroku jest chyba nie potrzebne bo przeciagnac kabel przez grodz i do miejsca gdzie bedzie przycisk to i 8 -latek da rade.
Kabel wiadomo 2 zyly najlepiej poltorowka. Jedna zyle do + na aku, rozcinamy kabel i dajemy bezpiecznik (wystarczy 7,5 A jezeli szczotki w rozruszniku sie nie kleja). Druga zyle do cienkiego niebieskiego kabelka idacego z wylacznika elektromagnetycznego z rozrusznika(jak go nie przetniemy to mozna odpalac i z kluczyka i z przycisku). A jak zdjac te elementy deski, ktore trzeba - to po prostu odkrecamy(lub wyjmujemy sciski) tego elementu ktory chcemy wyjac

Jedna uwaga: Ten kawalek plastiku z przyciskami jest od dolu scisniety takimi spinaczami - najpierw wyciagamy je i dopiero to demontujemy bo niektorzy robia to od gory na sile a to zly pomysl...
Nie chce mi sie znow bawic w TEX'u zeby robic PDF'a ktory mialby jedna strone, a operacja zajmuje jakies 30 min i wogole skomplikowana nie jest, wiec wydaje mi sie ze tego typu poradnik to rzecz zupelnie zbedna
musi byc, przyciskiem tylko krecisz rozrusznikiem, czyli o 2 pozycje kluczyk i pozniej przycisk. Tylko normalnie jak krecisz kluczykiem to odcina ci np otwieranie szyb na czas rozruchu, a jak odpaloasz przyciskiem to tego nie ma (moze byc ale szkoda zachodu) i mozna odpalac samochod jednoczesnie opuszczajac szyby 
Kumpel(elektronik) mowil mi zo mozna tez przycisk z 2 stykami( normalnie je sie do przycisku montuje) zrobic tak: Naciskasz przycisk(krecisz zeby oleju doplynelo troche), puszczasz, wciskasz drugi raz i wtedy samochod odpala(bez ruszania kluczyka ale mozna zrobic tak ze musi byc przekrecony ale wszystko robisz przyciskiem) ale moim zdaniem ten prostszy sposob, ktory mam u siebie jest lepszy.

Kumpel(elektronik) mowil mi zo mozna tez przycisk z 2 stykami( normalnie je sie do przycisku montuje) zrobic tak: Naciskasz przycisk(krecisz zeby oleju doplynelo troche), puszczasz, wciskasz drugi raz i wtedy samochod odpala(bez ruszania kluczyka ale mozna zrobic tak ze musi byc przekrecony ale wszystko robisz przyciskiem) ale moim zdaniem ten prostszy sposob, ktory mam u siebie jest lepszy.
- cheatoss
- Maniak
- Posty: 1656
- Rejestracja: 24 maja pn, 2004 1:52 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
i radyjko nie przygasa =] z tym otwieraniem szyb to swietna uwaga... zawsze latam przekrecam kluczyk, a podczas gdy sie zarowe grzeja otwieram szyby... no i w polowie krece rozrusznikiem... przestaja sie opuszczac!! wkurzajaceinvictus pisze: Tylko normalnie jak krecisz kluczykiem to odcina ci np otwieranie szyb na czas rozruchu, a jak odpaloasz przyciskiem to tego nie ma (moze byc ale szkoda zachodu) i mozna odpalac samochod jednoczesnie opuszczajac szyby![]()







sprzedany
