cheatoss pisze:rondo pieras, silnik lord =] uzywajac 'ladujaca' mialem na mysli status 'w trakcie' =]
zabudowany :/ ale to taka obwodnica zielonej góry duze rondo ... jak na nie wjezdzasz to wpier robisz skret w prawo i dopiero po luku jedziesz.
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
ja wiem ile jechalem po rondzie, kto nie wierzy nie musi
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Ja tylko dodam od siebie ze jak auto jest obnizone to sie 3ma lepiej drogi i to bez dwoch zdan ... ale nie jest twardsze gdy obetniesz zwoje ... no chyba ze twardosc polega na uderzaniu o odboje
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
wczesniej cytowalem Marina205.
Teraz pieras to juz walnales jak nie jest twardsze Jechales kiedys takim autem I o zadne odboje nie dobija bo ich nie mam Chodzi sobie cicho i spokojnie nie udezajac o nic. Dżon ma pojecie ale dal ci to delikatnie do zrozumienia. Ja tez juz odchodze od tematu bo robi sie to nudne. Zanim ktokolwiek sie zacznie wypowiadac niech sie zastanowi co mowi i czy ma o tym jakies pojecie.
hehe kolega Dzon ma racje,jezeli nie zrobiło by sie twardsze to bujało by sie tak samo na sprezynach w zakretach jak przedtem tylko ze auto było by nizej.Obcinając zwoj obnizasz i utwardzasz.Bo przeciez sprezyna sie sciska bardziej z powodu braku tych kilku centymetrów.Tez miaęłm obnizyc ale w rezultacie stierdziłem ze jak mam ciąc zwoje to juz lepiej dac stabilizator gumowy miedzy sprezyny,teraz auto stoi tak samo jak było ale w zakretach nie buja sie jak kołyska
nie stac mnie na zawieszenia takie jak bym chciał ale chciałem czuc sie bezpieczniej w zakrecie,niby miekkie zawieszenie jest fajne bo lepiej zbiera-przynajmniej ja mamtakie odczucie ,ale po utwardzeniu w zakret 90 stopni 50 na godzine,juz bez strachu w oczach:)
pozdro pieraś
Lord Devil pisze:Zrobił się inny temat, silnik siedzi od miesiąca kwestia skrzyni, a moc, cgyba o to chodz, żeby GTi miało wigor. Jak nie miałem kasy i zaczynałem zabawe to miałem 205 GRD i całe 58ps pod maską. To było prawie 12 lat. W tym czasie uzbierałem nieco doświadczeń i pieniędzy i poza silnikem zmieniłem zawias, koła, hamulce, wzmocniłem bude. Sądze, że robię to z głową i tylko o to mi chodzi. JAK COŚ ROBIĆ TO Z GŁOWĄ.
pokaz to turbo, bo wiesz.. na razie to tylko legenda
Małe ot po raz kolejny. Wszyscy widzieli turbo z czarnego. Tym czasem nie sie czym chwalić, bo auto jest wyjątkowo ekonomiczne stoi nie jeźdezi ;( Nie udało się kupić skrzyni z 306, trudno. Wstawiam skrzynie z 407. Kwestia kilku przeróbek, bo tam sprzęgło jest na linki a nie na cięgna.