Strona 1 z 1
kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 12 wrz śr, 2007 8:34 pm
autor: skola
Siema kupilem kabel do wzmaka przekroj zewnetrzyny wraz z izolacja to 8 mm, jednak sama wiazka ma zaledwie 2,5mm, koles zobaczyl moj wzmak i powiedzial ze ten moj moze okazac sie za cienki ....co moze sie dziac jak bedzie za cienki?
wiec juz sam nie wiem czy mam kupic nowy i ewentualnie jaki?
wzmacniacz to 4 kanalowy rockford, na kanal ma 112 W przy 2 Omach przy 4 ma 98W, max tego to 1800W , i co to sa te kondensatory bo gadal ze tez powinienem zalozyc ...
czekam na blyskawiczna odp
aha czy moge uzyc tego samego kabla do masy?
Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 12 wrz śr, 2007 9:48 pm
autor: cheatoss
powiedz ile ma rms przy 4 omach, a nie jakies maxy z dupy wziete. wybacz ale sugerujac sie tym 1800 to by wypadalo kabel grubosci reki dac

Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 12 wrz śr, 2007 10:32 pm
autor: skola
no to na kanal jest w rms i wynosi 112 W przy 2 omach a przy 4 okolo 98W

Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 12 wrz śr, 2007 10:54 pm
autor: cheatoss
jesli tak to uwazam ze kondensator jest zbednym wydatkiem. lepiej zainwestuj w dobre kable. ja bym dal 20mm^2
Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 12 wrz śr, 2007 11:32 pm
autor: skola
ok to taki bede musial kupic grr znowu koszty ...taki to pewnie z 12 zl za metr grr
Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 13 wrz czw, 2007 3:48 pm
autor: chaos
masz wzmaka rockforda a załujesz na kable ???
nie kumam
a kabel 20mm^2 będzie dobry i na dodatek dość rozwojowy, taki sam do masy, kondensator przy tym wzmaku to fajna sprawa ale niekonieczna przy tej mocy, montuje się go jak najblizej wzmaka
Za cienki kabel nie będzie podawał wystarczającej ilości prądu, licz że wzmacniacz nie pobiera liniowo cały czas takiego samego napięcia tylko w zależności od obciążenia, możesz to usłyszeć po tym ze przy uderzeniach basu będzie tak jakby ciszej i wolniej, woltaż także potrafi spaść nisko, poniżej 10V już się robi kiepsko, a poniżej 8V wzmak się wyłączy.
Kondensator służy temu, że pobiera prąd liniowo cały czas tak aby trzymać stałe napięcie ( tak z teorii ) a oddawać tak jak potrzebuje wzmak, innym wyjściem, lepszym jest instalacja akumulatora tam gdzie wzmak, najczęściej bagażnik.
Bawiłem się niedawno ups ( zasilacz awaryjny komputerowy ) i jakimś tam lipnym wzmakiem, bez kondensatora na mierniku było widać ze V skaczą od 13-9V w zależności od beatu, a z kondensatorem 13-12V, poprostu kondzior dobiera prąd w trakcie ciszy, o ile ciszą możemy nazwać uamki sekund
Nudzi mi się to pisze wypracowania.
PS: widze, że ze szczecina jesteś, jak coś to moge doradzić na żywo, kondensator też moge na testy ci pożyczyć

Jak coś dzwoń 501 676 502, a jak nie odbieram to wystosuj smsa
przynajmniej dobrze myśle ?
Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 13 wrz czw, 2007 11:15 pm
autor: cheatoss
bardzo dobrze myslisz =]
moglbys tylko dopisac szczecin w profilu

Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 14 wrz pt, 2007 12:27 pm
autor: chaos
Ok uzupełniłem, numer gdakacza też dodałem, jak by co to mam na stanie kondensator 1 farad, i mam też na stanie wzmacniacz 2x250 rms

taki co upala głośniki 350 rms

dopiero głośniki 400 rms dały rade wytrzymać

wzmak palił bezpiecznik 60A dopiero 90A daje rade

więc wiadomo co to za bestia, a jest to jakiś sherwood, stara i wielka konstrukcja i ciężka.
Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 14 wrz pt, 2007 1:42 pm
autor: cheatoss
bestia jest osoba ktora upala glosnik =] delikatnie mowiac, trzeba miec niezly sluch zeby spalic glosnik :>
Re: kabel zasilania do wzmacniacza jaki gruby>?
: 14 wrz pt, 2007 2:14 pm
autor: chaos
da się da się, jak się chce wyciągnąć max db, smarzenie głośników przez parenaście sekund w zakresie 20-50Hz na ciągłym sygnale potrafi nieźle nagrzać cewke

lubie ten zapach
