Spłynęło mi torszkę pieniążka w ilości 4tyś PLN i mocno zastanawiam się nad zrobieniem cichoociemnego potworka.
Mam color line'a z 91r, blacha sliczna, autko nigdy nie bite, ale silnik zawias przód i tył są mocno wyeksploatowane- moja wina nie dbałem. Nosiłem się z zamiarem zmiany autka, ale już jestem pewien na 100%, że nie przesiąde się do niczego poza 205 3-drzwiową.
W związku z powyższym mam pytanie, które kieruje do doświadczonych w bojach, czy kapitał 4000 PLN wystarczy, na przeszczep silnika, skrzyni, zawiasów przót + tył od GTI 1.9 najlepiej by było, gdyyby wszystkie części na przeszczep były zdrowe i dużo pojeździły. Z kim mogę pogadać o ewentualnych kosztach, z kim mógłbym wymienić doświadczenia i co w ogóle o tym sądzicie. Zwykły color line bez nakładek, bez cięcia nadkoli z tyłu, (ewentualnie jakiś miły kapeć) ale mocno dowitaminalizowany, tak żeby pajacom z niemieckich gównien kopary poopadały.
Proszę o kontakt i pomoc
