Strona 1 z 1
Przyciemnianie przednich lamp
: 26 mar sob, 2011 4:06 pm
autor: tomek05229
witam...tak jak w temacie...sa jakieś wkladki do reflektorów z 205 które wizualnie przyciemniały reflektor od środka? orientuje sie ktos jak to jest z praktycznością tego...-nie osłabia świecenia lampy?
Re: przyciemnianie przednich lamp
: 26 mar sob, 2011 9:47 pm
autor: grzesiek309
Żadnych wkładek niestety nie ma

Musisz kupić lampy starego typu czyli te z plastikiem między kloszem a odbłyśnikiem i go pomalować. Mam tak zrobione w 309 i wygląda świetnie, różnicy w świeceniu nie zauważyłem choć może jakaś niewielka jest.
Re: przyciemnianie przednich lamp
: 26 mar sob, 2011 10:12 pm
autor: tomek05229
hmmm.....szkoda ze nie ma...to w takim razie jak tylko zrobi sie cieplo i wezme sie ostro za Puga to wykonam taka operacje..

dzieki za odpowiedz

Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 1:33 am
autor: mateon
Miałem zapasowy komplet lamp przednich to troche pomodziłem z obecnymi a wygląda to tak

Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 2:57 am
autor: MiceK
Nie wierzę, że nie ma różnicy w świeceniu... Przecież światło nie ma tam się od czego odbijać

Zrób fotę, Mateonie, przy zapalonych światłach z łaski swojej

Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 9:41 am
autor: Florek2b
Generalnie pomalować można wszystkie płaskie powieżchnie nawet w nowszych lampach. Wpływ na świecenie ma jedynie ta owalna tylna część klosza i samo szkło.
Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 10:58 am
autor: MiceK
To ciekawe

Tylko czy przy takich modach (bo szkło trzeba zdjąć) lampa się nie rozszczelnia ? Potem paruje, zbierają się wewnątrz syfy przeróżne

Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 11:09 am
autor: 2mouse
MiceK pisze:To ciekawe
No, zgadza się, ciekawe... A te lampki nie robią się punktowe przypadkiem przy takich modach? Tak, że pobocza nie widać?
Moim zdaniem działanie zdecydowanie nierozsądne...

Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 11:26 am
autor: Florek2b
szkło trzeba zdemontować, a potem przykleić z powrotem na klej do szyb najlepiej albo mocny silikon. I nie spowoduje to, ze lampy zaczną świecić punktowo
Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 11:38 am
autor: mateon
Micek mylisz sie światło ma sie od czego odbijać ponieważ nie są pomalowane całe wkłady tylko ich część tzn.odbłyśniki zostały w oryginalnym kolorze.Rozszczelnione nie są bo schły wytarczajaca długo w ciepłym miejscu.Oczywiście jeśli w nocy nic nie będzie widać zostaną one zmienione

Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 11:41 am
autor: 2mouse
Florek2b pisze:szkło trzeba zdemontować, a potem przykleić z powrotem na klej do szyb najlepiej albo mocny silikon. I nie spowoduje to, ze lampy zaczną świecić punktowo
Chcesz powiedzieć że zamalowanie 2/3 odbłyśnika, zostawiając jedynie położoną najgłębiej część, o fragmencie najbardziej prostopadłym do żarnika, nie spowoduje świecenia punktowo??? Wiesz, mam w domu światłomierz na półce. Chętnie go użyję...
mateon pisze:Micek mylisz sie światło ma sie od czego odbijać ponieważ nie są pomalowane całe wkłady tylko ich część tzn.odbłyśniki zostały w oryginalnym kolorze.
Mateuszu, jak daleko, w centymetrach od szkła, zostały te wkłady pomalowane? Po zdjęciach można przypuszczać, że z 7-8 cm, prawda to?
Re: Przyciemnianie przednich lamp
: 05 paź śr, 2011 3:56 pm
autor: Florek2b
2mouse pisze:Florek2b pisze:szkło trzeba zdemontować, a potem przykleić z powrotem na klej do szyb najlepiej albo mocny silikon. I nie spowoduje to, ze lampy zaczną świecić punktowo
Chcesz powiedzieć że zamalowanie 2/3 odbłyśnika, zostawiając jedynie położoną najgłębiej część, o fragmencie najbardziej prostopadłym do żarnika, nie spowoduje świecenia punktowo??? Wiesz, mam w domu światłomierz na półce. Chętnie go użyję...
nikt nie mówi o zamalowaniu 2/3 odbłyśnika tylko o zamalowaniu jego pliskach części (poziomych i pionowych) które i tak nie odgrywają żadnej roli w odbiciu światła.
A swoją drogą można by przeprowadzić taki eksperyment
jak ktoś zrobi jakieś dokładne foty lamp postaram sie pokazać o które płaszczyzny mi chodzi.