forum.peugeot205.pl

zbliza sie zima, a moje felgi stalowe sa w nienajlepszym stanie wizualnym
wpadlem na pomysl, zeby je pomalowac na bialo a'la rallye
do konca nie wiem jak sie za to zabrac, jak przygotowac felgi, jakiego lakieru i techniki uzyc
jak wyglada to finansowo?
moze lepiej oddac kola w rece specjalistow? (cena?)

Najlepiej do piaskowania i pomalować proszkiem. Swoje stalówki malowałem sprayami, wcześniej został odrdzewione, zapodkładowane itp itd...i ruda wyszła jeszcze przed wiosną. Piaskowanie to ok 100-150 zł za 4 sztuki, malowanie proszkowe przynajmniej w Lublinie ok 40-50 zł za sztukę. Efekt jest naprawdę warty tych pieniędzy:)

Jak są zjedzone to tylko piaskowanie Można też próbować drucianką na szlifierce i na to podkład reaktywny a później lakier. Potrzebujesz do tego kompresora i pistoletu. Tanie podkłady w sprayu to sobie można wsadzić a dobre wyjdą tyle co malowanie proszkowe

w Łorsole jest coś takiego jak renowacjafelg.pl Za wypiaskowanie i malowanie proszkowe (na biało ) zapłaciłem 60 PLN za felgę. Czekać tylko trzeba długo, bo biały nie popularny...
U Ciebie coś takiego znalazłem:
http://www.bjautoserwis.pl

Robienie samodzielnie wg. mnie nie ma sensu, wydasz niewiele mniej, umordujesz się i zaraz i tak będzie trzeba poprawiać...

dzieki 2mouse, rozeznalem sie w terenie i u mnie w miescinie zrobienie jednej felgi wyceniono na okolo 60zl, nie bede sepil i zlece to fachowcowi!
wrzuce foto jak juz bedzie po wszystkim

ok, zrobiłem tak:
W markecie budowlanym kupiłem tarczę szczotke druciana do szlifierki, papier scierny 60 i 100, benzynę, spray do malowania felg (były tylko 2 kolory, srebrny i złoty, wybrałem złoty) oraz spray bezbarwny Rallye zalecany przez producenta
Efekt nie jest pozwalający bo korozja dość mocno nadgryzla felgi...
w sobotę zakładam, będzie niebieski na złotych kołach +4 do mocy

...jak w Subaru

trzeba było ściągnąć opony ...

skola pisze:trzeba było ściągnąć opony ...

dlaczego?
malowalem tylko z jednej strony, a rant ladnie sobie wyczyscilem na spuszczonym powietrzu

efekt koncowy

Byłem sceptyczny co do koloru ale efekt końcowy mi się podoba. Pasuje kolor felg do nadwozia

Prawie jak Subaru

Jak dla mnie, trochę za blady ten złoty, ale generalnie ładne zestawienie.

Ja też malowałem felgi stalowe sam tyle że nie w 205 a w Civicu.Felgi wyczyściłem druciakiem i papierem,położyłem dwie warstwy podkładu który wchodzi w reakcję z rdzą.Preparat polecony przez sekatora,drogi bo za buteleczkę 250ml chyba 37zł o ile dobrze pamiętam.Później poleciałem czarnym sprejem dwa razy.Wyszło dobrze zobaczymy co będzie po zimie,cały koszt to jakieś 50zł i dwie trzy godziny pracy.Ale jeżeli ktoś ma kaskę to polecam piaskowanie i malowanie proszkowe,efekty jak by były nowe.

Piaskowanie i proszkowanie to chyba najlepszy pomysł. Tutaj możesz dowiedzieć się czegoś więcej:
http://www.tangra.pl/urzadzenia_do_malo ... je_ogolne/