forum.peugeot205.pl

Noszę się (na razie w fazie wstępnej) ze zamianą tylnych lamp na jakieś ciekawsze wizualnie. Powiedzmy sobie szczerze: jak 205-tka śliczna jest, tak tył to "na odwal się" chyba był projektowany:( Lamki z tyłu krótkie, małe i prawie niewidoczne... bym to nawet zrozumiał, gdyby tył miał coś innego do zaoferowania poza blendą (wiem, wiem - of korz nie w każdym modelu), która uroku w jakimś stopniu dodaje..., ale nie wnosi nic ciekawego w ogólną stylistykę auta...do rzeczy (a do rzeszy tych co są konserwatywni - a jakże - ukłon w ich stronę/), podobają mi się tylne lampki od Megane, od Fiesty itd., napewno wnoszą cosik w tył auta...
Teraz pytanie:) Czy ktoś eksperymentował z takim zabiegami stylistycznymi (wiem, że swego czasu pierwsze miejsce miał PUG z lampkami stylizowanymi na (bodajże) Lexusa (ale nie interesują mnie za bardzo nakładki)...nie o to mi jednak chodzi). Przede wszystkim interesuje mnie to, jaki nakład finansowy +/- byłby potrzebny (jak wspomniałem-narazie projekt wstępny, więc orientuję się, czy się kalkuluje), no i czy to trudne technicznie...co bym nie spartolił (bo autko /pierwsz w my life/ mam dopiero od pół roku:P)

Hmm lampy ala Lexus to koszt 400 zł dostępne na allegro z tym trudności nei ma Jak chcesz inne lampy od całkiem innego autka to wiesz podłączenie w w gruncie rzeczy nie problem zawsze się coś przerobi najgorzej z zamontowaniem tego w autko czyli ogólnie lampy muszą się jakoś zlewać z autkiem a nie wystawać na boki czyli musza pasować do bryły autka wsadzająć lampy od innego autka zazwyczaj trzeba by troche ingerować w bryłę autka ale to juz nei są małe koszta

Taki wlasnie mi wpadl pomysl do glowy zeby wkomponowac tylnie lampy jakies takie "dzielone" Ze czesc jest na karoseri i swieci np. kierunek i stop, a druga czesc wkomponowana w klape i tez swieci. Ciekaw jestem jakby to wygladalo

A jezeli chodzi o montaz innych lamp to najlepiej jakbys dorwal lampy razem z mocowaniami od danego auta. Czyli najlepiej cala tylnia sciane od jakiegos auta z rozwalonym przodem. Bo jak masz wtedy i lampy i mocowania to jest lawtwiej przerobic bo wstawiasz mocowania do siebie.

w tym przypadku bardzo dobrym pomysłem jest umieszczenie dodatkowych swiateł np. stop lub mgła właśnie na klapie jak pisze PIT_R, poszerzy to lampy i zmieni nieco stylistykę tyłu 205tki. na koniec proponuje scalić to w całość np. kolorem czeronym lakierem do kloszy lamp firmy MOTIP, efekt będzie super

PIT_R pisze:Taki wlasnie mi wpadl pomysl do glowy zeby wkomponowac tylnie lampy jakies takie "dzielone" Ze czesc jest na karoseri i swieci np. kierunek i stop, a druga czesc wkomponowana w klape i tez swieci. Ciekaw jestem jakby to wygladalo

A jezeli chodzi o montaz innych lamp to najlepiej jakbys dorwal lampy razem z mocowaniami od danego auta. Czyli najlepiej cala tylnia sciane od jakiegos auta z rozwalonym przodem. Bo jak masz wtedy i lampy i mocowania to jest lawtwiej przerobic bo wstawiasz mocowania do siebie.

generalnie to życze powodzenia,z takimi przeróbkami...
Propnuje lexus silwer stile do dostania na allegro za jakies 400 pln

też wam zycze powodzenia z tymi lampkami!

dzięki za sugestie! Faktycznie, może być trochę ciężko, ale może zaryzykuję. Narazie trochę pooszczędzam, a jeśli jednak zmienię zdanie, to na chociaż zamontuję dodatkowe światło stopu jak PIT_R zasugerował (chociaż pewnie życie zweryfikuje moje ambitne plany i skończy się na nakładkach:/).

JoT_JoT - no faktycznie trzeba by ingerować w bryłkę auta, ale (jak wiadomo), zależy od świateł. Napewno nie wpychał bym na hama świateł od matiza (aczkolwiek efekt byłby ciekawy:D)...hmmm:P

Yahoo, a ile orientacyjnie kosztuje taki lakier??

Deejay - myślisz, że gra może nie być warta świeczki? Wiem, zabawy z tym będzie, ale efekt (jeśli się uda:]) byłby naprawdę ciekawy (byle nie wyszedł z tego jakiś perfidny wiejski tunning:p)

Sebek-no przyda się trochę szczęścia, ale kto nie gra - nie wygrywa:)

Ufff...najpierw fundusze, a w między czasie porozglądam się za jakimiś światłami...potem prooba. Chociaż może najpierw pójdę gdzieś na browara i na "trzeźwo" to przemyśle:P

lakier do kloszy to koszt około 15 PLN, kolory różniste - czerny, zielony, niebieski, czerwony - jakie kto lubi

perunvit pisze:Yahoo, a ile orientacyjnie kosztuje taki lakier??

Lakier kosztuje jakies 15-20 zl za mala puszke w sprayu. Nakladasz jakies 2-3 warstwy, zalezy jak chcesz miec mocno czerwone lub inngeo koloru, bo o ile wiem to sa jeszcze zielone i przyciemniajace, ktore ja mam na lampach z tylu

POLECAM BARDZIEJ FOLIE DO LAMP NIŻ LAKIER LAKIER MOZE NI EPRZEJSC PRZEGLĄDU A FOLIA TAK FILA IMITUJE INNY KOLOR ALE DOBRZE PRZEPUSZCZA ŚWIATŁO I CO WAZE PRZEZ FOLIE WIDAĆ SWIATŁA ODBLASKOWE JAK ŚWIECĄ

lakier nie przejdzie przeglądu ?? nigdy nie mialem problemu z tym, oczywiście ważne jest jak pomalujesz, bo jak wywalisz całą puchę tego i klosze będą czarne jak smoła to nie ma szans:)

Ja sie niedlugo bede musial zjawic na przegladzie i jestem ciekaw czy moje lampy przejda i czy do wydechu tez sie nie doczepia.

ja przegląd tak załatwiłem, że wysłałem pocztą dowód rej, a po tygodniu przyszedł z aktualnym badaniem technicznym

JUZ BRAT RAZ TAK MIAŁ DAŁ SAM DOWÓD DO PODBICIA A MIAŁ PĘKNIETA SZYBE NO I PECH CHIAŁ W TYM SAMYM DNIU ZŁAPAŁA GO POLICJA ALE NA SZCZESCIE TAM GDZIE MU PODBIJALI KTOS BYŁ NA TYLE INTELIGENTNY ZE WBIŁ DATE Z WCZESNIEJSZEGO TYGODNIA TO SIE DO GOSCIA NIE MIELI CO CZEPIAC ALE JAKBY WBIŁ TA DATE CO BRATA POLICJA ZŁAPAŁA TO BY BYŁO NIECIEKAWIE DLA NIEGO NO ALE BRAT MUSIAŁ NOWE BADANIE ZROBIĆ HEHEH

wiesz - takie rzeczy robi się z głową