forum.peugeot205.pl

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=65743673

mial ktos z tym stycznosc i moze cos o tym powiedziec
generalnie chce to glownie do auta, podpinac tylko pod piecyk, zasilanie i niech muzka gra

zdaje się, że musiałbyś do tego mieć jednostkę sterującą obsługującą urządzenia zewnętrzne, lepiej kupić radio na mp3 z możliwością używania kart pamięci zamiast płyt cd - mniej rzeźbienia

wlasnie chodzi o to ze niechce radia... za duzo klopotu ciagle je wyjmowac, a chetnych na zaje.... znajdzie sie wielu jesli tylko zobacza pelna kieszen, wzmacnacz i tak mam w planie, wiec opcja z tym malym badziewiem wydaje mi sie ciekawsza, tym bardziej ze do jego zasilenia mozna uzyc ladowarki wykorzystujacej wejscie USB
ciekawi mnie np jak wyglada odbior radia za pomoca tego odtwarzacza
pozatym zawsze mozna uzyc jako pendriva

niby spoko ale jest jeszcze sprawa ile ci baterie będą trzymały... obstawiam kilka godzin moze 7 a potem będziesz musiał kupować albo ładować

moralez pisze:tym bardziej ze do jego zasilenia mozna uzyc ladowarki wykorzystujacej wejscie USB

ladowarka do gniazda zapalniczki
13 zl na allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=65940167

a po co chcesz wyciągać całe radio? wystarczy panel

BubuPN pisze:a po co chcesz wyciągać całe radio? wystarczy panel

jeżeli chodzi o wrocław to nei wystraczy.


Co do tego sprzeta to mam coś tego typu ale nie do auta. Radio w tych tanich to zazwyczaj podpucha. A podłczenie tego o pieca no jak sie uprzesz to zrobisz przejsciówke z małgo jacka na chinche bedzie dzialac ale jakosci nie gwarantuje. Pzoa tym masz z tego dzwiek stereo na 4 glosniki tez trzeba sie pobawic. No i zasilanie to nei ma wyjscia na zasilacz trzeba ladowac baterie typu AAA ktore staraczaj gdzie na 7-15 godzin w sumie nei az taki problem jak sie ma 2 i tyko je wymienia w tym czasie ladujac druga

Ja mam wyprowadzonego malego jack'a z radia w aucie, ale jakosc pod odtwarzaczem mp3 jest kiepska, przynajmniej przy moim odtwarzaczu. Jak kumpel podlaczyl swojeog (20GB pamiecie Creative) to juz gralo lepiej. Przede wszystkim taki odtwarzacz gra bardzo cicho.

Ale nawet na upartego mozna gitare podlaczyc i pograc uzywajac audio w aucie, ale to juz musi byc dobrzy sprzet zeby gitara nie rozwalila glosnikow

JoT_JoT pisze: No i zasilanie to nei ma wyjscia na zasilacz trzeba ladowac baterie typu AAA ktore staraczaj gdzie na 7-15 godzin w sumie nei az taki problem jak sie ma 2 i tyko je wymienia w tym czasie ladujac druga

moralez pisze:

moralez pisze:tym bardziej ze do jego zasilenia mozna uzyc ladowarki wykorzystujacej wejscie USB

ladowarka do gniazda zapalniczki
13 zl na allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=65940167

3 raz nie bede pisal jak chce to zasilac

JoT_JoT pisze:

BubuPN pisze:a po co chcesz wyciągać całe radio? wystarczy panel

jeżeli chodzi o wrocław to nei wystraczy.

oto mi wlasnie chodzi

Wiem że napisłeś jak to chcesz zasilać. Ale nie każdy Mp3 ładuje sie przez USB miałem jeden taki który sie ładował przez kompa USB i kupilem do neigo taką ładowarke to się zepsuł (przy pierwszej próbie ładowania) wieć hmm radze wszystko przemyśleć.

Grrrrrr a co za problem sprawdzic napiecie i natezenie na ladowarce?? w USB jest 0,5A

z tym że to była ładowarka USB więc wiesz Powinna być do tego do czego została użyta a jednak zpesuła odtwarzacz mp3 na szczescie wymieniłem sobie na nowy

No wiesz... zalezy od zrodla, bo zawsze mozna powiedziec ze cos jest do czegos...-zawsze trzeba sprawdzic co i jak

mogą być 3 problemy:
1. ten odtwarzacz gra dość kiepsko (podobnie jak jego mutacja o nazwie Yamada, Trak, Medion, Optimus, Manta czy nawet - o zgrozo - Teac) - słychać to nawet przez słuchawki (porównaj sobie na żywo brzmienie tego czegoś z którymkolwiek Yeppem Samsunga), o słuchaniu przez piecyk i głośniki nie wspominam
2. jedynym wyjściem, jakie ma ten odtwarzacz (poza USB, oczywiście) jest wyjście słuchawkowe, nie liniowe, więc ani impedancja nie ta, ani nie te napięcia (będziesz musiał uważać po prostu), poza tym słuchawkowe niepotrzebnie idzie przez potencjometr do regulacji głośności, co jeszcze zdepcze jakość...
3. po podłączeniu do USB większość odtwarzaczy (nie pamiętam dokładnie jak jest z tym, ale zapewne tak samo...) przechodzi w tryb pendrive'a, więc sobie nie posłuchasz...

A czy ktos tu mowil o jakosci?? -Ma cos brzdakac i tyle